Zarzut nielegalnego przekroczenia granicy państwowej oraz organizowania innym osobom nielegalnego przekroczenia granicy usłyszeli trzej Rosjanie oraz Ukrainiec. W piątek 4 grudnia zatrzymała ich Straż Graniczna z Krościenka.
Nielegalnych imigrantów zauważyli funkcjonariusze z Placówki Straży Granicznej w Krościenku pełniący służbę w pojeździe obserwacyjnym. Oprócz trzech obywateli Rosji narodowości awarskiej, w wieku 21, 26, i 27 lat, strażnicy graniczni zatrzymali również 34-letniego Ukraińca. Okazało się, że mężczyzna miał im pomóc w dostaniu się na zachód Polski.
- Nielegalni imigranci mieli przy sobie rzeczy osobiste, telefony i niewielką ilość środków finansowych – wyjaśnia mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - Z ich wyjaśnień wynika, że chcieli dostać się do Polski, aby stamtąd udać się dalej do państw Europy Zachodniej. Tam planowali poszukać pracy zarobkowej.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Placówki w Krościenku w porozumieniu z prokuratorem Prokuratury Rejonowej w Lesku przedstawili zatrzymanym mężczyznom zarzuty. Rosjanie usłyszeli zarzut popełnienia przestępstwa przekroczenia granicy państwowej z Ukrainy do Polski, wbrew obowiązującym przepisom. Zostali skazani na karę jednego roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na okres próby dwa lata.
Natomiast obywatelowi Ukrainy przedstawiono zarzut organizowania innym osobom nielegalnego przekroczenia granicy. Mężczyzna został skazany na karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na trzy lata oraz karę grzywny. Wrócił już na Ukrainę, natomiast nielegalni imigranci zostali przekazani stronie ukraińskiej w ramach umowy o readmisji.