Ośmioosobowa grupa nielegalnych imigrantów została zatrzymana na „zielonej granicy”. Wśród nich jest rodzina z trójką dzieci. Wszyscy zostali już przekazani na Ukrainę. Zatrzymano natomiast przemytników, którzy mieli ich przetransportować w głąb Polski.
Funkcjonariusze Straży Granicznej z Wojtkowej zatrzymali ośmioosobową grupę nielegalnych imigrantów 11 stycznia. Zatrzymano ich w trakcie przekraczania granicy polsko-ukraińskiej w okolicach Bukowca.
Pogranicznicy namierzyli ich tuż po północy, dzięki narzędziom optoelektronicznym czyli laserom i skanerom, które wykryły idącą od granicy państwa grupę osób. Szybkie działania graniczne doprowadziły do zatrzymania grupy w okolicy miejscowości Bukowiec w gminie Lutowiska. Okazało się, że w ośmioosobowej grupie byli rodzice z trójką dzieci w wieku: 9, 7, 3 lat.
- Oprócz nich zatrzymano dwóch mężczyzn i kobietę. Jeden z mężczyzn posiadał syryjski dokument tożsamości, natomiast pozostali oświadczyli, że są obywatelami Iraku i pieszo przekroczyli granicę – informuje mjr Elżbieta Pikor, rzecznik Bieszczadzkiego Oddziału Straży Granicznej. - W tym samym czasie, inny patrol funkcjonariuszy Straży Granicznej, ustalił dwa pojazdy, które miały przewieźć grupę z granicy w głąb terytorium Polski.
Zatrzymano również kierowców: dwóch Polaków, mieszkańców Bieszczad w wieku 21 i 22 lat oraz dwóch obywateli Ukrainy w wieku 27 i 29 lat.
Zatrzymaną grupę cudzoziemców przewieziono do Placówki SG w Wojtkowej. Tam otrzymali ciepły posiłek i napoje. Wszyscy byli w dobrym stanie zdrowia i dobrze przygotowani do zimowej wędrówki. Mieli ciepłe ubrania i odpowiednie obuwie na zmianę. Jak wyjaśnili, celem ich podróży miała być Europa Zachodnia, gdzie mają swoje rodziny i znajomych.
Rzeczniczka dodaje, że pracownicy związków zawodowych z Krościenka chcąc trochę umilić dzieciom zatrzymanie wręczyli im paczki ze słodyczami.
Zgodnie z umową o readmisji, imigrantów przekazano z powrotem na Ukrainę. Natomiast, dwaj Polacy i dwaj Ukraińcy, którzy mieli za zadanie przetransportować grupę z granicy, pozostają do dyspozycji Prokuratury Rejonowej w Lesku.
W bieżącym roku to pierwszy przypadek zatrzymania przez Straż Graniczną na Podkarpaciu nielegalnych imigrantów i czterech organizatorów przerzutu. Natomiast, w ubiegłym roku, na tzw. "zielonej granicy", zatrzymano łącznie 65 imigrantów. Wśród nich odnotowano cztery przypadki w ramach, których ujawniono pięć osób udzielających pomocy w transportowaniu od granicy w głąb terytorium RP.
Ze względu na dużą ilość nienawistnych i obraźliwych wpisów, komentarze pod tekstem zostają zablokowane. Jeśli pod innymi tekstami będą pojawiać się komentarze nawołujące do nienawiści i dyskryminacji skierujemy sprawę do prokuratury.