W miniony weekend w naszym rejonie doszło do kolejnego dramatycznego wypadku. Zginął motocyklista, który zderzył się z ciężarówką.
Komeda Wojewódzka Policji w Rzeszowie podała w niedzielę koło południa informację, że droga w Bereżkach na trasie Ustrzyki Górne - Stuposiany jest zablokowana z powodu akcji ratowniczej. Kierujący motocyklem mężczyzna, na zakręcie zjechał na przeciwny pas jezdni i zderzył się z samochodem ciężarowym. Mimo podjętej akcji reanimacyjnej życia 42-latka nie udało się uratować.
Policjanci ustalili, że kierujący ciężarowym manem był trzeźwy. Na miejscu pracowali policyjni eksperci, którzy zabezpieczali ślady.
Droga woj. nr 896 miedzy Ustrzykami Górnymi a Stuposianami była przez kilka godzin zablokowana, a policjanci kierowali na objazd przez Nasiczne.
W sobotę wieczorem, w Leszczawie Dolnej niedaleko Birczy, ze skarpy stoczył się autokar z 54 osobami. Prokuratura Okręgowa w Przemyślu, postawiła kierowcy ukraińskiego autobusu zarzut umyślnego sprowadzenia katastrofy w ruchu lądowym. Ustalono, że w miejscu ograniczenia prędkości do 30 km/h jechał ok. 75 km/h. Za zarzucany mu czyn Kodeks Karny przewiduje karę od roku do 12 lat pozbawienia wolności. W wypadku zginęło 3 osoby, a 11 w stanie ciężkim przetransportowano do szpitali.
W piątek, w Smereku zginął 46-letni mężczyzna, stojący na łące, który został uderzony podwoziem przelatującej nad ziemią awionetki.