Lescy policjanci pracowali wczoraj po południu w Smereku na miejscu nietypowego wypadku lotniczego. 46-letni mężczyzna, stojący na łące, został uderzony podwoziem przelatującej nad ziemią awionetki. W wyniku odniesionych obrażeń zmarł.
Do zdarzenia doszło wczoraj po godz. 16 w miejscowości Smerek. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 46-letni mieszkaniec powiatu leskiego obserwował lot awionetki pilotowanej przez kolegę. Pilot, a jednocześnie właściciel samolotu, 43-letni mieszkaniec województwa łódzkiego, wykonywał lot z 12-letnim pasażerem. Prawdopodobnie na skutek zawirowań powietrza, nisko lecąca awionetka nieznacznie zmieniła tor lotu, uderzając podwoziem w stojącego na ziemi 46-latka. W wyniku doznanych obrażeń mężczyzna zmarł na miejscu. Pilot awionetki był trzeźwy.
Policjanci zabezpieczają miejsce wypadku do czasu przyjazdu komisji badania wypadków lotniczych. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Lesku.