Mieszkańcy Ustrzyk Dolnych nie mają już możliwości bezpośredniego dostania się do stolicy pekaesem. Od jutra (11 lutego) PKS likwiduje połączenie z Warszawą.
O likwidacji kursów na trasie Warszawa–Ustrzyki Dolne redakcja Gazety Bieszczadzkiej została poinformowana 10 lutego. W notatce prasowej, jaka przyszła do redakcji czytamy:
„Szanowni Pasażerowie! Informujemy, że z dniem 11 luty 2017 trasa kursowania autobusu SuperPKS obsługującego linię Warszawa–Ustrzyki Dolne ulegnie skróceniu.”
Trasa PKS została drastycznie skrócona i od 11 lutego pospieszny autobus do Warszawy, który z Ustrzyk Dolnych wyjeżdżało godz. 12.15, będzie wyruszał z Sandomierza omijając nawet stolicę Podkarpacia – Rzeszów.
Nowa trasa przebiegać będzie następująco: Warszawa, Grójec, Białobrzegi, Radom, Iłża, Starachowice, Kunów, Ostrowiec Świętokrzyski, Opatów, Sandomierz.
Zawieszone zostają przystanki w: Tarnobrzegu, Nowej Dębie, Kolbuszowej, Rzeszowie, Brzozowie, Sanoku, Zagórzu, Lesku, Uhercach Mineralnych i Ustrzykach Dolnych.
„Jednocześnie informujemy, że lokalizacja aktualnych przystanków na trasie oraz godziny odjazdu/przyjazdu z/do Warszawy nie ulegają zmianie. Wszelkie informację dotyczące nowego rozkładu jazdy dostępne są na: www.superpks.pl/trasy” - informuje PKS.
- To oczywiście bardzo zła informacja, nie tylko dla mieszkańców gminy Ustrzyki Dolne, ale dla wszystkich mieszkańców Bieszczad - komentuje decyzję SuperPKS Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych. - Z dojazdów do Warszawy korzystali przeważnie ludzie młodzi, studenci, którzy na weekend zjeżdżali do domów. Zrobimy wszystko co w naszej mocy, by to połączenie z powrotem wróciło do Ustrzyk. Niestety wszystko wskazuje na to, że ta decyzja to dopiero początek problemów z komunikacją zbiorową w naszym regionie.
PKS planuje również zawiesić połączenia z Ustrzyk Dolnych do Przemyśla. Przeciwko temu pomysłowi burzą się mieszkańcy gminy, którzy wraz z sołtysami zbierają podpisy pod protestem.
