Milion złotych dofinansowania chce pozyskać gmina Ustrzyki Dolne, na stworzenie na swoim terenie codziennej komunikacji publicznej. - Chcemy, aby autobusy dojeżdżały do każdego sołectwa – mówi Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Gmina Ustrzyki Dolne chce zapewnić swoim mieszkańcom bezproblemowy dostęp do komunikacji publicznej. PKS Jarosław, który jest głównym przewodnikiem w powiecie bieszczadzkim, zawiesił niektóre kursy w związku z ogłoszonymi w marcu obostrzeniami dotyczącymi rozprzestrzeniania się koronawirusa. Niestety spowodowało to, że większość niezmotoryzowanych mieszkańców gminy została pozbawiona możliwości dojazdu do Ustrzyk Dolnych – taka sama sytuacja spotkała innych mieszkańców powiatu.
Burmistrz Ustrzyk Dolnych od marca prowadził rozmowy z prezesem PKS Jarosław, dzięki czemu udało się wypracować warunki utrzymania połączeń w gminie Ustrzyki Dolne. Najpierw przywrócono rozkład jazdy w okresie wakacyjnym. Później - w obliczu jesiennych restrykcji rządowych, gdy ciążyło widmo ponownego wycofania autobusów z naszego terenu, wynegocjowano pozostawienie niektórych połączeń tak, aby mieszkańcy mogli poruszać się po terenie całej gminy. W rozmowach wzięli też udział włodarze z sąsiednich gmin.
Burmistrz Ustrzyk Dolnych chce być jednak pewien, że w gminie będzie zapewniona ciągła komunikacja dla mieszkańców, dlatego wraz z pracownikami urzędu przygotował oraz złożył wniosek o dofinansowanie w wysokości miliona złotych do Funduszu Rozwoju Przewozów Autobusowych.
Wniosek zakłada, że na terenie Ustrzyk Dolnych wszystkie sołectwa będą miały połączenia autobusowe przynajmniej raz dziennie tak, aby mieszkańcy gminy mogli dotrzeć do pracy, szkół, placówek zdrowia, sklepów i innych instytucji. Autobusy miałyby jeździć od poniedziałku do niedzieli przez cały rok łącznie z wakacjami. Wyłączone będą jedynie niektóre święta.
- Chcemy trafić do każdego sołectwa – mówi Bartosz Romowicz. – Wnioskujemy o kwotę ponad miliona złotych przy wkładzie własnym prawie 150 tysięcy złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z naszymi planami, to w przyszłym roku komunikacja publiczna naszej gminy będzie bardziej dostępna i rozwinięta dla naszych mieszkańców.
Jak informują urzędnicy, decyzja o ewentualnym dofinansowaniu połączeń autobusowych w gminie ma zapaść w ciągu kilku tygodni. Gmina nie planuje jednak kupować autokarów, a pieniądze mają dofinansować przewoźnika, który wygra przetarg.
Z Funduszu rozwoju przewozów autobusowych przywracane mają być lokalne połączenia autobusowe. Ma on charakter użyteczności publicznej i jest państwowym funduszem celowym. Jego dysponentem jest minister do spraw transportu. Podział środków funduszu w danym roku budżetowym na poszczególne województwa będzie dokonywany na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie zasad podziału środków funduszu. Wśród kryteriów, na podstawie których wojewoda będzie dokonywał podziału środków funduszu na rzecz samorządów terytorialnych, będzie m.in. realizacja potrzeb osób niepełnosprawnych i osób o ograniczonej sprawności ruchowej.