Policjanci wyjaśniają okoliczności śmierci 59-letniej kobiety. Wczoraj wieczorem samochód, którym jechała zjechał z drogi w miejscowości Krywe i stoczył się ze skarpy.
W czwartek 10 września po godz. 22, dyżurny komendy w Ustrzykach Dolnych odebrał telefon od mieszkańca powiatu. Był zaniepokojony przedłużającą się nieobecnością żony, która wyjechała samochodem z domu i nie wróciła. Mężczyzna poinformował, że jego żona po południu została użądlona przez osę, a ponieważ wie, że jest uczulona, martwi się o nią.
Oficer dyżurny powiadomił ratowników GOPR i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Krótko po tym, policjanci otrzymali sygnał o odnalezieniu zaginionej kobiety i jej samochodu w miejscowości Krywe. Wstępnie ustalono, że samochód terenowy zjechał z drogi gruntowej, stoczył się ze skarpy i zawisł na krzewach porastających wąwóz. Ciało 59-letniej kobiety znajdowało się na zewnątrz, kilka metrów od pojazdu. Lekarz stwierdził jej zgon.