Lesko tętniło życiem i dźwiękami biesiadnych piosenek podczas tegorocznej edycji Agrobieszczadów 2016. Przez targi przewinęło się kilkanaście tysięcy mieszkańców i turystów. Wielu uczestników robiło zakupy wybierając produkty spośród 300 stoisk z całej Polski.
W ostatni weekend lipca na terenach Zespołu Szkół Technicznych i Artystycznych w Lesku odbyły się XXI Targi Rzemiosła, Przedsiębiorczości i Leśnictwa „Agrobieszczady 2016”. Była to okazja do promocji produktów lokalnych, ale i nawiązania współpracy z przedsiębiorcami z różnych części Polski. Wśród wystawienników znaleźli się goście z Koszalina, Zielonej Góry, Opola, Giżycka, Białegostoku i wielu innych.
Najpopularniejsze jak co roku były stoiska promujące regionalną, ekologiczną i naturalną żywność. Podczas dwóch dni targów można było degustować i kupować wędliny, pieczywo, sery, alkohole, miody i wiele innych. Wystawcy prezentowali również rękodzieło ludowe, sprzęt rolniczy i ogrodniczy, byliny i rośliny ozdobne. Były stoiska łowieckie, prezentacje zwierząt hodowlanych i wystawa trofeów myśliwskich, strzelnica oraz atrakcje dla dzieci. Prezentowały się też okoliczne szkoły, koła gospodyń wiejskich i gminy. - Bardzo fajną prezentację zrobiła Gmina Olszanica – mówi Łukasz Ciółkowski ze Starostwa w Lesku – zaprezentowali się wystawiając drezynę rowerową, która przyciągała wielu odwiedzających nasze targi.
Agrobieszczady to nie tylko wystawy, stoiska i degustacje. Targi to również możliwość poznania i nauki różnych metod rzemieślniczych czy wzięcia udziału w konkursach. W tym roku przeprowadzono Zwody Pokazowe Drwali – Operatorów Pilarek, konkurs dotyczący bezpieczeństwa w gospodarstwie rolnym oraz konkurs na najciekawsze stoisko wystawowe. Po raz trzeci odbył się popularny konkurs Podkarpackie Smaki Myśliwskie. Nagrody były przyznawane w trzech kategoriach: dania i potrawy z dziczyzny, wędliny i wyroby wędliniarskie z dziczyzny oraz napoje regionalne i przetwory z runa leśnego. Pierwsze miejsca zdobyły kolejno potrawy: gulasz z dzika (Bronisława Szczur z Koła Gospodyń Wiejskich w Jasionkach), szynka z dzika pieczona w cieście chlebowym (Anna Surmacz-Kałamarz z PPHU ANMAR z Rogóżna) i Żubrówka autorstwa Jerzego Łysikowskiego.
Jedną z najbardziej wyczekiwanych atrakcji, która zgromadziła tłumy przed leską sceną był koncert zespołu Baciary. Górale rozgrzewali publiczność zarówno autorskimi utworami, jak piosenkami biesiadnym. W tym roku na Agrobieszczadach wystąpił także zespół Medium z Ustrzyk Dolnych. Bawili publiczność śpiewając wszystkie znane, weselne utwory.
Imprezę objął patronatem Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi Krzysztof Jurgiel. Jak podkreślają uczestnicy targów, to okazja do zakupów dobrych produktów lokalnych i wspierania rękodzielnictwa. – Kupiliśmy kwiaty, trochę kiełbaski, chleb, spodnie dla dzieci. Ceny są korzystniejsze, niż na innych tego typu imprezach. Bagażnik nam się ledwie się zamykał – mówi Teofil z Ustrzyk Dolnych. - A jako że jestem ulubionym wujaszkiem, to dla małej Majki kupiłem koszulkę z napisem „Mam od tego ciocie, by dawała łakocie”. Ale ciocia mówi, że to wujek jest od słodyczy – śmieje się pan Tolek.
