Ustrzyki Dolne
sobota, 27 czerwca 2020

Powódź na Podkarpaciu

Powódź na Podkarpaciu

Gwałtowne nawałnice, które przeszły nad regionem doprowadziły do błyskawicznej powodzi. Najgorsza sytuacja jest w okolicach Rzeszowa i w powiecie przeworskim. Premier Morawiecki wziął udział w posiedzeniu sztabu kryzysowego. Wojewoda prosi o pomoc wojsko.

- Po wczorajszych gwałtownych opadach deszczu na terenie województwa podkarpackiego najtrudniejsza sytuacja jest aktualnie w powiatach rzeszowskim, łańcuckim, przemyskim i przeworskim, gdzie strażacy nieustannie podejmują działania - informuje Małgorzata Waksmundzka-Szarek, rzecznik wojewody podkarpackiego. - Wojewoda Ewa Leniart zwróciła się do Ministra Obrony Narodowej z wnioskiem o skierowanie do działań wojska, które będzie mogło pomóc w prowadzeniu działań związanych z usuwaniem skutków nawałnicy.

W nocy 27 czerwca w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim w Rzeszowie odbyło się posiedzenie sztabu kryzysowego. Wziął w nim udział premier Mateusz Morawiecki, który koło godz. 2 w nocy pojawił się w urzędzie. Razem z nim o sytuacji w regionie rozmawiała wiceminister rodziny Anna Schmidt-Rodziewicz, minister funduszy i polityki regionalnej Małgorzata Jarosińska-Jedynak, a także wojewoda podkarpacki Ewa Leniart i komendant podkarpackiej straży pożarnej Andrzej Babiec.

Do akcji ratunkowej zaangażowano ponad 1000 strażaków z Podkarpacia, Małopolski i Świętokrzyskiego oraz 100 żołnierzy podkarpackiej brygady Wojsk Obrony Terytorialnej. W pomoc włączyła się także 21. Brygada Strzelców Podhalańskich. – Co najmniej 380 budynków mieszkalnych zostało podtopionych, nastąpiły znaczące szkody w infrastrukturze drogowej i mostowej – mówiła podczas posiedzenia Wojewódzkiego Sztabu Zarządzania Kryzysowego wojewoda Ewa Leniart.

Premier Mateusz Morawiecki na briefingu po sztabie kryzysowym zwrócił się do mieszkańców Podkarpacia - Drodzy rodacy, mieszkańcy województwa podkarpackiego, w szczególności tych powiatów: łańcuckiego, przeworskiego, przemyskiego i rzeszowskiego - jesteśmy z Wami i nie będziemy szczędzili sił i środków, by zabezpieczyć Wasz dobytek, życie i zdrowie - zapewniał premier. - Dwa mosty są uszkodzone. To już wiemy teraz. Będziemy szacować wszystkie straty. Poprosiliśmy zakłady ubezpieczeniowe, by również szacowały straty. Będziemy tutaj na miejscu, by pomóc.

Premier dodał, że uruchomiono rezerwy celowe, środki finansowe dla wszystkich potrzebujących i dla gmin. Zapewniał, że w kontekście zeszłorocznej powodzi wyciągnięto wnioski i podniesiono o ponad metr wały przeciwpowodziowe.

Ewakauacja lotnicza, zalany wóz strażacki
Sytuacja w regionie była rzeczywiście dramatyczna. Ewakuacja odbywała się również helikopterami. Doszło też do niebezpiecznej sytuacji, kiedy fala zepchnęła autobus do rzeki. Natomiast w Kańczudze w pow. przeworskim woda porwała wóz strażacki z pięcioosobowa rodziną - z trójką dzieci oraz strażakami. Wszystkich udało się uratować.

Podkarpaccy „terytorialsi” działali w rejonie Birczy w powiecie przemyskim i Albigowej w powiecie łańcuckim. W gminie Bircza żołnierze WOT pomagali mieszkańcom Huty Brzuckiej oraz w okolicach Korzeńca.

Podkarpaccy strażacy zajmują się głównie pompowaniem wody z piwnic w domach, z posesji, studni, a także usuwają połamane konary drzew leżących na jezdniach, chodnikach i posesjach.

– Strażacy pomagali także zabezpieczać workami z piaskiem gospodarstwa narażone na podtopienia – mówił w nocy dla rzeszow-news.pl bryg. Marcin Betleja, rzecznik podkarpackiej straży pożarnej.

Nieprzejezdna była całkowicie droga wojewódzka nr 877 w Zabratówce w powiecie rzeszowskim oraz DW 835 w Hadlach Szklarskich w powiecie przeworskim. Droga krajowa nr 28 jest już częściowo dopuszczona do ruchu.

W górnych partiach rzek dochodzi do bardzo gwałtownego przybierania wody. Zbiornik w Siedleczce na rzece Mleczka, którego pojemność wynosi 3 mln m sześciennych jest niewystarczający, żeby przyjmować spływającą wodę. – Woda zalała oczyszczalnię ścieków. To grozi na tych terenach katastrofami ekologicznymi – mówił premier Morawiecki. – W niektórych miejscach były kilkumetrowe fale. Mamy do czynienia z sytuacjami bardzo niebezpiecznym, również dla życia, dlatego ewakuowaliśmy kilkaset rodzin – tłumaczył szef rządu.

Biuro Prognoz Hydrologicznych w Krakowie, Wydział Prognoz i Opracowań Hydrologicznych w Krakowie wydał ostrzeżenie dla województwa Podkarpackiego:
Obszar:
zlewnie Wisłoki, Wisłoka i Sanu (podkarpackie)
Przebieg: W związku z prognozowanymi opadami deszczu o charakterze burzowym, w zlewniach Wisłoki, Wisłoka i Sanu (również w zlewniach niekontrolowanych i zurbanizowanych) spodziewane są wzrosty poziomu wody do strefy stanów wysokich oraz w tej strefie. Lokalnie możliwe jest ponowne przekroczenie stanów ostrzegawczych,  a punktowo w miejscu wystąpienia szczególnie intensywnych opadów deszczu stanów alarmowych.
Ważność: od godz. 08:02 dnia 27.06.2020 do godz. 08:00 dnia 28.06.2020, prawdopodobieństwo wystąpienia zjawiska: 70%
Uwagi: Informacja wydana w związku z prognozowanymi opadami o charakterze burzowym, które występują lokalnie. Ze względu na swój charakter, intensywny, punktowy opad, w miejscu jego wystąpienia może spowodować potencjalne zagrożenie hydrologiczne ze strony mniejszych rzek, jak i lokalne podtopienia (głównie na obszarach miejskich).

fot. czytelniczka Monika, Podkarpacki Urząd Wojewódzki

 

 

Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
Powódź na Podkarpaciu
autor: paba
źródło: PUW/KPRM/rzeszow-news.pl


powiązane artykuły: