Podwyższona nośność, dwa pasy ruchu, bariery ochronne, chodniki - tak wygląda nowy most na Solince w miejscowości Terka. W ubiegły piątek oddano go do użytku, a inwestycja kosztowała 7 mln zł.
Niecałe pół roku trwała budowa mostu na Solince w miejscowości Terka, na który mieszkańcy gminy Solina czekali kilkadziesiąt lat. Poprzedni most był jednokierunkowy, drewniany i w tak złym stanie, że autobus przed przejazdem musiał wysadzać pasażerów, którzy pokonywali go pieszo. Niemożliwy był też przejazd cięższych samochodów, bo jego nośność wynosiła tylko 10 t.
Jak mówił podczas otwarcia mostu, starosta leski Andrzej Olesiuk inwestycja powstała dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. - Most był zgłoszony do szkód popowodziowych, bo był już niebezpieczny w użytkowaniu. Zwróciliśmy sie do wojewody i rządu o pomoc w tej sprawie, otrzymaliśmy wsparcie finansowe w wysokości ok. 5 mln zł, pozostałe środki pochodzą z naszego budżetu i budżetu gminy Solina – mówił starosta.
Remont mostu rozpoczął się latem tego roku. Wykonawcą prac budowlanych była rzeszowska firma WolMost. Koszt budowy mostu to ok. 7 mln złotych, z czego 4 mln 800 tysięcy, to środki finansowe przekazane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji, reszta to środki finansowe pochodzace z Powiatu Leskiego oraz Gminy Solina.
Nowy most posiada dwa pasy oraz chodniki dla pieszych. W trakcie budowy zostały też przeprowadzone prace umacniające brzegi Solinki. W ramach budowy mostu wykonana została przebudowana również część drogi powiatowej: dojazdy do mostu oraz istniejących zjazdów publicznych.
- Ten nowy most, ma przede wszystkim ogromne znaczenie dla Bieszczadów. To że w tej chwili mamy nowoczesny most, o bardzo dużej nośności powoduje, że dostępność Bieszczadów jest zwiększona – mówiła uczestnicząca w otwarciu mostu wicewojewoda Lucyna Podhalicz.