Ratownicy z Bieszczadzkiej Grupy GOPR podsumowali 2019 rok. Ostatnią akcję przeprowadzili 27 grudnia, szukając dwóch braci, którzy przez Kremenaros chcieli dojść na Słowację.
Jak poinformowali na portalu społecznościowym ratownicy z Bieszczadzkiej Grupy GOPR, w 2019 roku interweniowali 245 razy, dzięki czemu uratowali 251 osób. Miniony rok nie był jednak wyjątkowy, bo każdego roku ratownicy przeprowadzają ponad 200 akcji.
Razem z Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym w 2019 r. wykonali 69 wspólnych misji, wielokrotnie wykorzystując techniki linowe – czyli zjeżdżając na linach do osób poszkodowanych.
„W 13 akcjach pomagali nam czworonożni ratownicy wraz ze swoimi przewodnikami. Mimo największych wysiłków nie udało nam się uratować dziesięciu osób” - piszą ratownicy.
W sumie, podczas akcji ratownicy z bieszczadzkiego GOPR wypracowali 2887 godzin.
Podsumowując: ratownicy w Bieszczadach pracowali społecznie 24 godziny na dobę, przez 365 dni, co daje 31159 godzin czuwania nad bezpieczeństwem turystów.