Dyrektor Bieszczadzkiego Parku Narodowego wydał oficjalne stanowisko w sprawie Galerii „Nad Berehami”, które przesłał do redaktor Elżbiety Jaworowicz, z programu TVP1 „Sprawa dla reportera”. „Uważamy że wszystkie problemy biorą się z braku planu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca. Działanie takie, że w jednym miejscu coś może zlikwidujemy, a w drugim może coś postawimy nie służy dobrze sprawie budowania bieszczadzkiej marki turystycznej.”
W piśmie skierowanym do redaktor Jaworowicz dyrektor Prędki podkreśla, że decyzja o ewentualnym usunięciu lub pozostawieniu galerii na Przełęczy Wyżnej należy tylko do właściciela terenu, którym jest gmina Lutowiska. Przypominamy, że w sierpniu wójt gminy Lutowiska Krzysztof Mróz, wydał nakaz rozbiórki galerii. W uzasadnieniu tej decyzji napisał, że działka leży na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego i ze względu na „walory przyrodnicze i krajobrazowe obszar ten zostanie wyłączony z dzierżawy na cele prowadzenia działalności gospodarczej”.
Dyrektor zaznacza też, że według Parku, wszystkie problemy biorą się z braku planu zagospodarowania przestrzennego działek gminnych przy Przełęczy Wyżnej. „Działanie takie, że w jednym miejscu coś może zlikwidujemy, a w drugim może coś postawimy nie służy dobrze sprawie budowania bieszczadzkiej marki turystycznej” - napisał dyrektor.
Dyrektor Prędki dodaje też, że pracownicy Parku, Waldemara Witkowskiego traktują z sympatią i znają jako osobę, która posiada wiedzę przyrodniczą, co udowodnił przez okres 30 lat. Proponuje też aby zamiast likwidacji galerii, zadbać o jej estetykę i proponuje współpracę w tym temacie z Parkiem.
Poniżej publikujemy cały dokument:
„Redaktor Elżbieta Jaworowicz „Sprawa dla Reportera”
Prosimy o uwzględnienie w Pani programie stanowiska Bieszczadzkiego Parku Narodowego dotyczące „Galerii nad Berehami”.
Przełęcz Wyżna w obrębie której znajduje się „Galeria Nad Berehami” jest miejscem wyjątkowym i bardzo popularnym, gdzie notuje się około 150 tys. wejść na szlaki w sezonie turystycznym.
Działka nr 6 to własność gminy Lutowiska i choć leży ona na terenie Bieszczadzkiego Parku Narodowego to decyzja dotycząca jej zagospodarowania zależy przede wszystkim od właściciela. Grunt podlega również przepisom Ustawy o ochronie przyrody, ale podkreślamy jest to działka komunalna, zarządzana przez gminę.
Wiemy, że jest duże zainteresowanie świadczeniem tam różnorodnych usług. Uważamy że wszystkie problemy biorą się z braku planu zagospodarowania przestrzennego tego miejsca. Działanie takie, że w jednym miejscu coś może zlikwidujemy, a w drugim może coś postawimy nie służy dobrze sprawie budowania bieszczadzkiej marki turystycznej.
My Pana Waldka traktujemy z sympatią i jeśli tak by się stało, że musiałby opuścić galerię — z tytułu wypowiedzenia umowy dzierżawy obiektu - to możemy mu wydzierżawić drewniany obiekt w Ustrzykach Górnych, gdzie mógłby dalej swoją unikalną twórczość promować, konwersując z turystami. A, że posiada on również wiedzę przyrodniczą to wiemy - bo zostało to już w ciągu 30 lat sprawdzone.
Co do samej „galerii”, może zamiast likwidacji warto byłoby się zastanowić nad jej remontem czy przebudową, bo to prawda, że jest ona już dosyć wyeksploatowana.
Możemy tu gminie Lutowiska pomóc, bo w ostatniej dekadzie na terenie parku powstało 75 różnorodnych stylowych obiektów drewnianych służących turystycznemu udostępnianiu parku i mamy w tym obszarze spore doświadczenie.
Z wyrazami szacunku: dyrektor dr Ryszard Prędki”
Transmisja programu "Sprawa dal reportera", w którym poruszono temat galerii odbędzie się 12 grudnia.