Pomóżmy Karolkowi!
Karol Deszczyński z Polańczyka nie może biegać, jeździć na rowerze, hulajnodze… Doskonale wie, że jego dzieciństwo różni się od życia rówieśników. Dwunastolatek choruje na bardzo rzadką genetyczną chorobę - dystrofię mięśniową Duchenne'a. Potrzebne są pieniądze na rehabilitację!
Karol jest wcześniakiem i od samego początku nie rozwijał się prawidłowo, tak jak inne dzieci. Gdy skończył pół roku rodziców zaniepokoiło, że nadal nie raczkuje czy nie siada. Zmartwieni udali się po pomoc. U ich synka stwierdzono obniżone napięcie mięśniowe i niezwłocznie rozpoczęto rehabilitację.
- Dzięki regularnej terapii zdarzył się moment, na który bardzo długo czekaliśmy. W wieku 2 lat synek zaczął chodzić! Nasze szczęście zakończyło się w 2012 roku - to wtedy pojawiły się problemy z chodzeniem. Karol przewracał się, a jego chód określono jako kołyszący. Synek trafił do szpitala z podejrzeniem dystrofii mięśniowej. Konieczna była dalsza, poszerzona diagnostyka – piszą zrozpaczeni rodzice na portalu siepomaga.pl
Wyniki badan otrzymali dopiero po kilku latach. Niestety potwierdziły one nieuleczalną chorobę - dystrofię mięśniową Duchenne'a. To bardzo rzadka choroba genetyczna, która prowadzi do nieodwracalnego zaniku mięśni, aż w końcu do przedwczesnej śmierci.
- Nasz cały świat w jednej chwili się zawalił… Nie mogliśmy się jednak załamywać - musimy być wsparciem dla synka – podkreślają rodzice Karolka.
Obecnie Karol chodzi do szkoły, gdzie objęty jest wczesnym wspomaganiem rozwoju. Uczęszcza na prywatną rehabilitację, bo tylko taka jest dostępna w okolicy, w której mieszka i to ona może spowolnić chorobę.
- Pochłania to znaczną część naszego domowego budżetu. Synek bierze leki, które mają za zadanie wzmacniać siłę mięśniową. Miesięczny koszt leczenia jest naprawdę duży… Do tego dochodzą koszty suplementacji i wizyt u specjalistów – wyliczają rodzice.
Każda wpłata to dla rodziny Karolka nieocenione wsparcie. Rodzicom ponad wszystko zależy, żeby Karol miał zapewnione wsparcie, którego tak bardzo potrzebuje.
- Chcemy, żeby pomimo choroby jego życie było możliwie jak najlepsze. Z całego serca dziękujemy za każdą pomoc! - dodają państwo Deszczyńscy.
Na rehabilitację i leczenie Karola potrzeba ponad 26 tys. złotych, a na jego koncie jest obecnie niewiele ponad 4 tys. złotych. Zbiórka na portalu siepomaga.pl trwa do 30 lipca. Pomóżmy Karolkowi i jego rodzicom!
Link do zbiórki TUTAJ!
paba