W ostatnich dniach mocno wzrosło zagrożenie pożarami w lasach, zwłaszcza w północnej części regionu, gdzie obowiązuje obecnie trzeci, najwyższy stopień zagrożenia. Ściółka leśna w południe osiąga wilgotność poniżej 10 procent. W środę po południu w punkcie pomiarowym w Nadleśnictwie Leżajsk ściółka miała 8,2 procent wilgotności.
W czerwcu nie było trzeciego stopnia zagrożenia pożarowego, natomiast w lipiec wchodzimy z wysokimi temperaturami i wilgotnością ściółki leśnej poniżej 10 procent, co skutkuje dramatycznym wzrostem zagrożenia nawet w terenach w lasach tradycyjnie dotąd „niepalnych”. Dowodem jest pierwszy od 30 lat (!) pożar odnotowany niedawno na terenie Nadleśnictwa Komańcza w leśnictwie Radoszyce. Spaliło się 30 arów leśnego poszycia w drzewostanie powstałym na gruntach porolnych przed ponad 60 laty. Z kolei w środę 2 lipca po południu wybuchł pożar na terenie Nadleśnictwa Głogów spaliło się około 30 arów pokrywy gleby w starszym drzewostanie i część uprawy leśnej.
W tym roku na terenie RDLP w Krośnie miały miejsce 33 pożary, o łącznej powierzchni ponad 30 ha
Realne zagrożenie ma często lokalny charakter a związane jest z występowaniem lokalnych opadów w ostatnich dniach i typem siedliskowym lasu, który decyduje o stopniu uwilgotnienia ściółki i gleby.
Cały czas leśnicy monitorują sytuację, działają punkty dyspozycyjno-alarmowe, również służby terenowe wyczulone są na tę sytuację w gotowości do szybkiej reakcji w razie pożaru.
Zakaz wstępu do lasu?
Żadne z nadleśnictw nie planuje obecnie wprowadzania zakazu wstępu do lasu ze względu na zagrożenie pożarowe. Zasady w tej kwestii określa Rozporządzenie Ministra Środowiska z dnia 22 marca 2006 r. w sprawie szczegółowych zasad zabezpieczenia przeciwpożarowego lasów, w paragrafie 12: „Zakaz wstępu do lasu wprowadza się przy 3. stopniu zagrożenia pożarowego lasu, jeżeli przez kolejnych 5 dni wilgotność ściółki mierzona o godzinie 9 będzie niższa od 10%.”
Leśnicy wciąż apelują o rozwagę w używaniu ognia na terenach leśnych i szybką reakcję w razie zauważenia pożaru. Wiele zarzewi udało się zlokalizować m.in. dzięki informacjom od osób trzecich.
Ochrona przeciwpożarowa
W terenie realizowana jest przede wszystkim przez leśniczych i podleśniczych, przy znaczącym udziale straży leśnej oraz inżynierów nadzoru. RDLP w Krośnie ma też zawarte porozumienie dające możliwość wykorzystania w akcjach gaśniczych samolotu zakontraktowanego przez RDLP w Radomiu. W roku ubiegłym nie było takiej potrzeby.
Przeciwpożarowa obserwacja terenu w czasie zagrożenia prowadzona jest z 22 punktów obserwacyjnych, wyposażonych w kamery TV. W celu określenia miejsca pożaru na bieżąco korzysta się z pomiarów dokonywanych w automatycznej stacji meteorologicznej w Nadleśnictwie Leżajsk oraz z pomocniczych punktów prognostycznych zlokalizowanych na terenie nadleśnictw Głogów i Mielec. W lasach zbudowano też dziesiątki punktów poboru wody, zmodernizowano również drogi dojazdowe umożliwiające ciężkim samochodom strażackim dotarcie do zagrożonych kompleksów leśnych.
Edward Marszałek, rzecznik RDLP w Krośnie