Od 14 lat w dniu 1 marca szczególnie pamiętamy o żołnierzach podziemia niepodległościowego, którzy przeciwstawili się reżimowi narzuconemu Polsce przez ZSRR.
Antykomunistyczny ruch oporu był zróżnicowany organizacyjnie i politycznie. Szacuje się, że przez różne ugrupowania antykomunistyczne na terenie naszego kraju przewinęło się w latach 1944-1956 ok. 120 tys. osób. Mowa tu zarówno o członkach oddziałów partyzanckich, jak i konspirację cywilną.
Największą organizacją, która posiadała najbardziej rozbudowane struktury terenowe było Zrzeszenie „Wolność i Niezawisłość”. Ugrupowanie to bezpośrednio wywodziło się ze struktur i tradycji ZWZ-AK. Mimo iż WiN miało być organizacją cywilną, to w jej ramach do końca działały oddziały zbrojne. Sama nomenklatura pozostała cywilna – organizacją kierowali prezesi, stojący na czele zarządów.Na czele czwartego, ostatniego zarządu WiN stał ppłk Łukasz Ciepliński (1913-1951), który od początku okupacji niemieckiej związany był z konspiracją, przede wszystkim na terenie Rzeszowszczyzny. Pod koniec 1939 roku razem z ppłk. Kazimierzem Heilmanem-Rawiczem oraz dwoma innymi towarzyszami ówczesny ppor. Łukasz Ciepliński został przeszkolony na Węgrzech. Cała czwórka została aresztowana podczas powrotu do kraju w dniu 18 stycznia 1940 roku przez funkcjonariuszy ukraińskiej policji pomocniczej w Baligrodzie. Łukasz Ciepliński zdołał zbiec z więzienia w Sanoku. Przedostał się następnie do Krakowa, a w maju 1940 roku objął komendę rzeszowskiego obwodu Związku Walki Zbrojnej. Razem z instalowaniem się nowej władzy w Polsce, Łukasz Ciepliński zaangażował się w konspirację antykomunistyczną. W styczniu 1947 roku stanął na czele IV Zarządu Zrzeszenia WiN. W dniu 28 listopada 1947 roku został aresztowany przez UB. Skazany przez komunistów na karę śmierci, został zamordowany razem z sześcioma współpracownikami w dniu 1 marca 1951 roku. W hołdzie żołnierzom podziemia antykomunistycznego, dzień 1 marca obchodzony jest od 2011 roku jako święto państwowe – Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych”.
W powiecie sanockim i częściowo leskim struktury Zrzeszenia WiN funkcjonowały od końca września 1945 do końca kwietnia 1947 roku. Okręg (wydział) rzeszowski organizacji podzielony były na rejony (odpowiadający dawnym inspektoratom AK) i rady (dawne obwody AK). Rejon krośnieński WiN dzielił się na rady: krośnieńską, jasielską, sanocką, gorlicką i brzozowską. Z uwagi m.in. na przewagę liczebną ludności ukraińskiej nie udało się zorganizować Rady WiN Lesko – powiat leski pozostał podporządkowany sanockiej radzie organizacji. Ogólnie struktura organizacji była dużo słabsza niż AK z czasów okupacji niemieckiej. Często brakowało placówek na szczeblu gminy.
Rozpracowanie struktur WiN przez w powiecie leskim bezpieka przeprowadziła dopiero w latach 1949–1952. Wytworzone wówczas dokumenty nie dają jasnego obrazu jak owe struktury wyglądały. Z pewnością jednak silna placówka WiN działała w kopalni ropy naftowej Ropienka-Wańkowa. Prawdopodobnie organizacja miała swoich przedstawicieli w Lesku. W materiałach zgromadzonych przez organy bezpieczeństwa publicznego znajdują się informacje o komórce WiN-u, która miała istnieć w Baligrodzie.
Już w najbliższą niedzielę, 2 marca, Powiat Bieszczadzki oraz Bieszczadzki Zespół Szkół Zawodowych w Ustrzykach Dolnych organizują "Bieg Tropem Wilczym", który upamiętnia żołnierzy podziemia antykomunistycznego. Bieg odbędzie się w ramach 13. edycji ogólnopolskiej imprezy.
[źródło: bcdk.pl]