W tym roku minie dziesięć lat od zaginięcia Olka Ostrowskiego podczas zjazdu z Gaszerbruma II. Pochodzący z Wetliny skialpinista i ratownik GOPR był także związany z Ustrzykami Dolnymi, gdzie ukończył szkołę średnią i należał do Uczniowskiego Klubu Narciarskiego "Laworta".
Jedną z pasji Olka Ostrowskiego był skialpinizm. W 2015 roku jako pierwszy Polak połączył zdobycie szczytu Cho Oyu (8188 m) - jednej z najwyższych gór świata, ze zjazdem na nartach. Urodzony w 1988 roku sportowiec i ratownik zaginął 25 lipca 2015 roku na stoku Gaszerbruma II podczas zjazdy z wysokości ok. 7600 metrów po zaniechaniu ataku szczytowego.
Od kilku lat koledzy z Bieszczadzkiej Grupy GOPR organizują Memoriał Olka Ostrowskiego w narciarstwie wysokogórskim. Na przełomie stycznia i lutego w Bieszczadach odbędzie się siódma edycja tego wydarzenia.
- To zdecydowanie najważniejsze wydarzenie w ciągu roku dla ratowników naszej Grupy. Raz w roku ratownicy ze wszystkich grup regionalnych przyjeżdżają w Bieszczady by wspólnie uczcić pamięć naszego kolegi - Olka Ostrowskiego, który zaginą podczas zjazdu z Gaszerbruma II. W tym czasie robimy to co Olek lubił najbardziej - jeździmy na skiturach. - można przeczytać na stronie Bieszczadzkiej Grupy GOPR.
MP