Patrząc na mapę, Dolina Górnego Sanu, od Rajskiego aż po Zatwarnicę, to jedno rozległe pustkowie. Jak okiem sięgnąć, nie ma śladu domostw, zagród. Łąki, lasy, wzgórza, bezkres…
Patrząc na mapę, Dolina Górnego Sanu, od Rajskiego aż po Zatwarnicę, to jedno rozległe pustkowie. Jak okiem sięgnąć, nie ma śladu domostw, zagród. Łąki, lasy, wzgórza, bezkres…
Jednak w rzeczywistości kępy zarośli, krzaki – kryją wiele pozostałości domostw. Tutaj wśród wzgórz, kryje się nazwa po wsi, której już nie ma: Studenne.
Od Rajskiego, w górę Sanu, po prowadzi stary trakt, który doprowadza do tzw. Starego Placu (nazwa współczesna). Tutaj pod Tołstą, teren należał do wsi Studenne.
Do pozostałości po tej nieistniejącej wsi, można również dojść, od strony Terki. Malownicze krajobrazy rozciągają się wzdłuż polnej drogi.
Wieś Studenne była mała, lokowana prze 1580 rokiem. Większość jej mieszkańców stanowili Rusini. W sierpniu 1946 roku około 20 rodzin wysiedlono na Ukrainę, pozostałych mieszkańców – 300 osób wywieziono na Ziemie Odzyskane. Opuszczone domy rozebrano i zniszczono. Dziś to jedynie miejsce na mapie – po wsi oprócz zarośniętych pozostałości zabudowań, nie ma śladu.