25-letni mieszkaniec Baligrodu włamał się do grobowca na miejscowym cmentarzu. Policjantom tłumaczył, że „chciał po prostu zobaczyć, jak tam ludziom jest”. Grozi mu do 5 lat więzienia.
Jak ustalili policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Lesku, do zdarzenia doszło w Baligrodzie, w nocy z 6 na 7 sierpnia. 25-letni mieszkaniec tej miejscowości, poszedł nocą na cmentarz, wyłamał płytę do jednego z grobowców i wszedł do środka. Mężczyzna otworzył jedną z trumien znieważając miejsce spoczynku zmarłych i ludzie szczątki. Mężczyzna niczego z grobu nie ukradł, jak sam wyjaśnił „chciał po prostu zobaczyć, jak tam ludziom jest”.
Kilkanaście godzin później policjanci ustalili i zatrzymali sprawcę. Mężczyzna usłyszał już zarzuty, za które odpowie przed sądem.