13 października w miejscowości Smolnik autobus podróżujący z dziećmi zjechał do rowu. Na szczęście nikomu nic się nie stało.
Do zdarzenia doszło ok. około godziny 16:00 w okolicach Wilczej Jamy w Smolniku. Autobusem podróżowało 34 dzieci z województwa mazowieckiego. Kierowca autobusu wymijając pojazd jadący z naprzeciwka zjechał na nieutwardzone pobocze i przechylił się w się do rowu. Droga była zablokowana przez około 3 godziny.
Dzięki sprzyjającym warunkom atmosferycznym w Bieszczadach panuje wzmożony ruch. Wiele samochodów i motorów porusza się po naszych wąskich drogach. Zwróćmy szczególną uwagę na bezpieczeństwo. Uważajmy na siebie i innych.