Dwóch mieszkańców Leska pobiło i okradło jednego z gości leskiego pensjonatu. Zabrali mu pieniądze, alkohol i papierosy. Trafili do aresztu, a za przestępstwo którego się dopuścili grozi 12 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w sobotę w nocy, w jednym z leskich pensjonatów. Jak ustaliła leska policja, do pokoju hotelowego w którym spał 29-latek, wtargnęło dwóch nieznanych mężczyzn i dotkliwie go pobiło. Następnie sprawcy wykorzystali bezbronność mężczyzny i zabrali mu pieniądze, alkohol i papierosy, po czym uciekli z miejsca zdarzenia. Pokrzywdzony na pomoc wezwał policjantów.
Powiadomieni o tym zdarzeniu funkcjonariusze, rozpoczęli działania zmierzające do zatrzymania sprawców. Kilka godzin później napastnicy zostali zatrzymani i trafił do policyjnego aresztu. Okazało się, że są to dwaj mieszkańcy Leska, w wieku 21 i 30 lat. Jeden z nich był już wcześniej karany za rozbój i odbywał za to karę pozbawienia wolności.
Zebrany w tej sprawie materiał dowodowy, pozwolił na przedstawienie mężczyznom zarzutu rozboju. Obaj decyzją sądu najbliższe 3 miesiące spędzą w areszcie.
Przestępstwo, którego się dopuścili zagrożone jest karą do 12 lat pozbawienia wolności.