W okresie wakacyjnym Bieszczady odwiedziła rekordowa liczba turystów. Część z nich potrzebowała pomocy ratowników Bieszczadzkiej Grupy GOPR.
Ratownicy interweniowali 65 razy udzielając pomocy 74 osobom. W 28 przypadkach skorzystali z pomocy Lotniczego Pogotowia Ratunkowego w Sanoku. – Podczas trzech akcji poszukiwawczych pomagał nam pies Raby ze swoim przewodnikiem. Niestety mimo największych wysiłków nie udało nam się uratować 4 osób – informuje na swoim profilu FB Bieszczadzka Grupa GOPR.
Ratownicy składają podziękowania wszystkim, którzy im pomogli podczas pracy.