Patrol wodny leskiej Policji, we współpracy z Bieszczadzkim WOPR, uratował mężczyznę, który zasłabł podczas wędrówki leśnym szlakiem. Dzięki sprawnie przeprowadzonej akcji, mężczyzna szybko trafił pod opiekę lekarzy.
W środę 21 września po godz. 11, policjanci patrolujący teren Jeziora Solińskiego rozpoczęli poszukiwania 72-letniego mężczyzny, który zasłabł podczas wędrówki leśnym szlakiem z Soliny do Polańczyka.
Bardzo szybko, bo już po niespełna 10 minutach sprawdzania linii brzegowej zauważono na brzegu kobietę, która wzywała pomocy. Po dotarciu do mężczyzny okazało się, że wymaga on specjalistycznej pomocy. Mężczyznę zabezpieczono na desce ortopedycznej i z uwagi na trudny teren podjęto przeniesiono go na ratunkową WOPR-u, którą go ewakuowano.
Po dopłynięciu do bazy bieszczadzkiego WOPR mężczyznę przejęła załoga karetki pogotowia. Dzięki wzorowej współpracy wszystkich służb, cała akcja przebiegła szybko i sprawnie.
FOT. KPP LESKO