Już końcówka sierpnia, a to znak, że za kilka chwil czas wracać do szkolnych murów. Zanim to się stanie, zapraszamy do miejskiego amfiteatru, by wspólnie pożegnać wakacje. W najbliższy piątek, 1 września zagra dla Was strzyżowski zespół Yellow Horse!
Muzycy nawiązują klimatem i duchem do przepięknej dekady lat siedemdziesiątych i nie tylko... Ich melodie to nieoczekiwane zderzenie przebojowości Creedence Clearwater Revival z liryzmem Uriah Heep i swojskością Neila Younga. Debiutancki album zespołu pt. „Lost Trail” łączy w sobie chwytliwe refreny i ciepłe brzmienia instrumentów akustycznych, a nad wszystkim unosi się duch hippisowskiego rocka. Klimat muzyki tworzonej przez Żółtego Konia przywołuje prerie Arizony, ale też... nasze Bieszczady. Dlatego tym bardziej zapraszamy w tą ciekawą podróż dźwięku i słowa.
Warto wspomnieć, że Yellow Horse w swoim dorobku fonograficznym posiada EP-kę „My Littel Girl” oraz wspomnianą już debiutancką płytę „Lost Trail” z 2018 roku, która dotarła do wysokich miejsc w zestawieniach najlepszych płyt tegoż roku, zdobywając m.in. nagrodę Polskiego Radia Rzeszów „Werbel 2018” na najlepszy album roku. Niedawno muzycy wydali nowy singiel „Burn” promujący drugą płytę „Till I Die”, która ukaże się jesienią.
Po koncercie, od godziny 19:00 do tanecznych rytmów zachęci nas DJ Jurek.
Start: piątek 1 września o godzinie 18:00, amfiteatr w Lesku
Organizator: Bieszczadzki Dom Kultury w Lesku
