Tradycyjnie wraz z nadejściem złotej jesieni na zakończenie sezonu pasterskiego w Karpatach organizowana jest - Wołoska Koliba, czyli dwudniowe wydarzenie kulturalne promujące Folkowe Spotkania na Pasterskim Szlaku.
Pierwszy dzień spotkań miał miejsce się w Bacówce u Franosa w Osławicy, gdzie odbył się osad owiec, czyli ich powrót z wypasu. Nawiązanie do tradycji wołoskiej za pośrednictwem spotkań folkowych stało się dobrą okazją do świętowania i promocji rzemiosła tradycyjnego, wyrobów regionalnych oraz muzyki ludowej. Spotkaniom na szlaku pasterskim towarzyszą liczne warsztaty, występy zespołów folkowych, degustacje regionalnych potraw, czy animacje dla najmłodszych uczestników.
Wołoska Koliba przyciąga nie tylko rzesze turystów z Polski, ale również ze świata, głównie ze Słowacji, Ukrainy i Węgier.
W niedzielę drugi dzień Wołoskiej Koliby rozpoczął się uroczystą Mszą św. w cerkwi w Wisłoku Wielkim z udziałem Trąbitów i kapeli góralskiej „Wałasi”, skąd następnie uczestnicy udali się na folkowe spotkanie na plac przy Chacie Nad Wisłokiem. Przybyłych gości powitał prowadzący - Stanisław Jaskułka.
W otoczeniu łemkowskiej chaty pojawił się wachlarz fantazyjnych stoisk z bogatą ofertą rękodzielnictwa, wyrobów tradycyjnych i produktów regionalnych. Swoje twórczości na Jarmarku zaprezentowali rękodzielnicy ceramiki, wyrobów drewnianych i rękodzielnictwa artystycznego, zabawek szydełkowych, dekoracji okolicznościowych, biżuterii, wianków i ozdób świątecznych, decupage, malarstwa, wyrobu świec woskowych, mydełek i kosmetyków naturalnych czy odzieży z folkowym motywem.
Wśród stoisk nie zabrakło pysznych bieszczadzkich serów z Bacówki Caryńskiej, domowych wypieków i potraw przygotowanych przez panie z KGW w Czystogarbie oraz przez Spółdzielnie Socjalne, jak Chatę Nad Wisłokiem i Dzikie Wino. Królującą potrawą na Jarmarku okazały pierogi, przygotowane według tradycyjnej receptury przez panie z KGW w Czystogarbie. W ramach swojej działalności KGW w Czystogarbie zorganizowało konkurs na lepienie pierogów. Chętnych do lepienia pierogów nie brakowało, a uczestnicy konkursu byli nagradzani. To było prawdziwy dzień pieroga.
Dawki pozytywnych wrażeń dostarczyły publiczności występ solo i kapel folkowych, jak: kapeli góralskiej „Wałasi”, kapeli „Bukowianie” z Bukowska, występ Józefa Sowy grającego pieśni Karpat na trąbicie, fujarce wielkopostnej, rurce z gwizdkiem, okarynie z rogu, sopiłce i wielu innych, zespołu „Śpiwanka” z Mokrego i na zakończenie gwiazdy wieczoru – „Orkiestry Św. Mikołaja”.
Imprezie towarzyszyły pokazy sztuk walki, wystawa fotograficzna, warsztaty rzemiosła, czyli rzeźbienia z drewna, ceramiki, haftowania na tamborku, warsztaty muzyczne tworzenia kapeli, warsztaty pieczenia chleba i pokaz przygotowywania sera wołoskiego.
Organizatorzy dziękują za przybycie i udział w Wołoskiej Kolibie.
fot. GOK Komańcza