Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych w Krośnie podsumowała rok wspólnych działań z Komitetem Ochrony Orłów (KOO). Przy wsparciu nadleśnictw ornitolodzy odbudowali pięć gniazd zniszczonych przez wichury i burze, prowadzą też ciągły monitoring miejsc gniazdowania i stref ochrony gniazd największych latających drapieżców.
Dokument został podpisany wiosną 2020 r. i zakłada też współdziałanie w monitoringu zasiedlonych gniazd i wzajemną wymianę informacji służących ochronie ptaków, przewidziano również specjalistyczne szkolenia dla leśników z tego zakresu. Sygnatariuszami porozumienia ze strony LP byli nadleśniczowie nadleśnictw: Bircza, Rymanów, Stuposiany, Lutowiska i Ustrzyki Dolne, bowiem na ich terenach skupia się większość populacji orła przedniego. W imieniu Komitetu Ochrony Orłów parafował je dr Marian Stój, znany ornitolog, koordynator regionalny KOO.
Już w czerwcu okazało się, że można wspólnie pomagać ptakom w dramatycznej sytuacji, jaką było zniszczenie przez wiosenną wichurę orlego gniazda w Nadleśnictwie Ustrzyki Dolne. W ciągu kilku dni remont został zakończony, a w następnych miesiącach obserwowano loty orłów w tej okolicy, co daje nadzieję na ich powrót gniazdowania w tym miejscu. Łącznie w 2020 roku odbudowano pięć zniszczonych gniazd - dwa orła przedniego i trzy orlika krzykliwego, z czego dwa w Nadleśnictwie Komańcza i po jednym w nadleśnictwach Dukla, Rymanów i Ustrzyki Dolne. Utworzono też nowe strefy ochrony.
KOO działa tu od prawie trzech dekad; od 1993 roku członkowie organizacji wybudowali łącznie 49 sztucznych gniazd dla ptaków szponiastych, w tym 19 dla orła przedniego i 30 dla orlika krzykliwego, w większości na terenie lasów w zasięgu RDLP w Krośnie. To praca wymagająca szczególnych predyspozycji, zwłaszcza przy odbudowie i naprawie gniazd oraz obrączkowaniu młodych.
- Mało kto ma świadomość, że gniazdo orła posadowione jest często na wysokości ponad 30 metrów nad ziemią i wejście do niego nawet przy bezwietrznej pogodzie wymaga sporego wysiłku. Poza tym średnica i wysokość gniazd sięgająca półtora metra, a czasem nawet dwóch metrów nie ułatwia nam zadania - zaznacza dr Marian Stój, koordynator działań w Regionie Podkarpackim KOO.
Wsparcie finansowe tych prac zapewniły nadleśnictwa. Już w lutym przy sprzyjającej pogodzie zaczną się gody orłów przednich, a na przełomie drugiej i trzeciej dekady marca w gniazdach pojawią się jaja, z których początkiem maja wylęgną się pisklęta.
Dla ochrony miejsc gniazdowania tych rzadkich ptaków tworzone są specjalne strefy ochrony; w promieniu 200 metrów od drzewa z gniazdem obowiązuje całoroczny zakaz wstępu, zaś na okres lęgowy jest ona poszerzana do promienia 500 metrów.
- Obydwa gatunki tworzą dość stabilne populacje, chociaż w ostatniej dekadzie nastąpił spadek liczebności orlika krzykliwego z powodu zwiększającej się lesistości terenów jego występowania oraz sukcesji roślinności na opuszczonych gruntach. Przybyło natomiast stref ochronnych na terenach LP. Dla porównania; do roku 2003 było 11 stref wokół gniazd orła przedniego . A już w 2014 roku było ich 18 i 98 stref z gniazdami orlika krzykliwego, a ich powierzchnia wyniosła odpowiednio 508 i 1971 hektarów – wylicza Grażyna Zagrobelna, dyrektor RDLP w Krośnie.
Obecnie na terenie lasów RDLP w Krośnie istnieje 24 strefy ochrony gniazd orła przedniego na łącznej powierzchni 701 ha, a także 119 stref chroniących gniazda orlika krzykliwego, obejmujących łącznie prawie 2,7 tys. ha lasów.
Do tzw. gatunków strefowych występujących w zasięgu RDLP w Krośnie należą też: bocian czarny, dla którego utworzono 15 stref ochrony, bielik (6 par, 7 stref), sóweczka (8 par, 16 stref) oraz głuszec, z jedną strefę ochrony gniazdowania.
fot. Marian Stój /arch. RDLP KROSNO