Od północy 4 października, na granicy polsko-słowackiej przywrócona została czasowa kontrola graniczna osób. Granice będzie można przekroczyć tylko w wyznaczonych miejscach. Nie można korzystać z tzw. przejść turystycznych. Kontrole są prowadzone m.in. w Barwinku czy Łupkowie.
Rozporządzenie MSWiA zostało opublikowane w Dzienniku Ustaw. Celem wprowadzenia kontroli granicznych ma być przeciwdziałanie nielegalnej migracji ze szlaku bałkańskiego. Osoby czy pojazdy do kontroli będą „typowane na podstawie analizy ryzyka” - informuje rozporządzenie.
Podróżni przekraczający granice polsko-słowacką muszą pamiętać o posiadaniu dokumentów podróży - dowodu osobistego lub paszportu. Straż Graniczna informuje, że przekraczanie tzw. turystycznych przejść granicznych, jest niedozwolone i jest uznawane za nielegalne przekroczenie granicy.
Tylko wyznaczone przejścia
Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej informuje, że przejścia graniczne, przez które można przekraczać granicę, to drogowe przejścia Barwinek i Radoszyce (woj. podkarpackie), Muszynka, Piwniczna Zdrój, Jurgów i Chyżne (woj. małopolskie), Korbielów i Zwardoń (woj śląskie). Kolejowe to Łupków (Podkarpackie), Muszyna (Małopolskie) i Zwardoń (Śląskie).
Otwartych będzie 11 pieszych przejść granicznych, ale przeznaczone będą wyłącznie dla obywateli państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) – stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej oraz ich małżonków i dzieci.
Chodzi o przejścia: Ożenna (Podkarpackie), Konieczna, Leluchów, Niedzica, Łysa Polana, Chochołów i Winiarczykówka (Małopolskie), Ujsoły, Bór, Zwardoń i Jaworzynka (Śląskie).
Aktywniejszy szlak bałkański
Szef MSWiA Mariusz Kamiński wprowadzenie kontroli uzasadnił tym, że w ostatnich miesiącach zaktywizował się tzw. szlak bałkański, który prowadzi m.in. przez Słowację. Jak przekonuje, liczba ujawnionych nielegalnych migrantów na terenie Słowacji wzrosła niemal o tysiąc procent. Część z nich trafia do Polski, a dalej do Niemiec i innych państw Unii Europejskiej.
Straż Graniczna poinformowała, że od początku roku przy granicy ze Słowacją zatrzymano 1603 migrantów, a przy granicy z Czechami prawie 279. W sumie przy południowej granicy Polski - która jest wewnętrzną granicą Unii Europejskiej - polskie służby zatrzymały 1882 osoby korzystające z tzw. szlaku bałkańskiego. Rok temu było ich 78, a dwa lata temu 32 osoby.
Wprowadzona o północy kontrola została ogłoszona na razie na 10 dni, ale najprawdopodobniej będzie przedłużana. Kontrolę przejść granicznych ze Słowacją wprowadziły również Czechy.