W Lutowiskach odbyło się uroczyste poświęcenie i oddanie do użytku nowej podstacji Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego. Co ciekawe, jest to najdalej wysunięta na wschód Polski jednostka ratownictwa.
Na ten moment ratownicy czekali 18 lat, od kiedy w 2004 roku dzięki zaangażowaniu lokalnych włodarzy udało się otworzyć podstację pogotowia ratunkowego w Lutowiskach. Podstacja została ulokowana w suterenach Urzędu Gminy, w założeniu na dwa, trzy miesiące, to „tymczasowe” rozwiązanie trwało jednak nieprzerwanie do dzisiaj.
- Kiedy pod koniec 2018 r. zaczęto nieśmiało mówić o rewitalizacji budynku Strażnicy WOP dla potrzeb ratownictwa, policji i rehabilitacji, wstąpiła w nas nadzieja na poprawę warunków socjalnych. I tak dzisiaj, dzięki wysiłkowi władz samorządowych oraz zaangażowaniu pracowników urzędu Gminy w Lutowiskach, możemy cieszyć się stacją ratownictwa medycznego na miarę XXI wieku - napisali w mediach społecznościowych ratownicy Bieszczadzkiego Pogotowia Ratunkowego dziękując wszystkim, którzy przyczynili się do tej inwestycji.
