Szanowni Czytelnicy, w kioskach i sklepach jest już dostępne najnowsze wydanie Gazety Bieszczadzkiej. Zachęcamy do kupowania i czytania.
W numerze szereg interesujących tekstów:
- Biznesmeni o tym, jak się im pracuje w dobie pandemii i co sądzą o najbliższej przyszłości
- Czym grozi jedzenie niemytych leśnych owoców?
- Żywioł znowu niszczył drogi, pola i domy w Krościenku
- Dlaczego gmina Cisna zagłosowała w pierwszej turze wyborów prezydenckich inaczej niż pozostałe w Bieszczadach?
- Raport o stanie gminy Ustrzyki Dolne: inwestycje, turystyka, ekologia, demografia
- Ryś, największy rodzimy dziki kot, czeka na ocalenie
- Jak w PRL-u wypoczywało się nad Soliną
- Opowieść o Urszuli Wojdzie – niegdyś wieloletniej szefowej schroniska na Połoninie Wetlińskiej
- Jadą w góry osadnicy: historia powojennego osadnictwa na przykładzie Cisnej i Wetliny
- O katastrofie dwóch pociągów, do której doszło 135 lat temu pod Olszanicą
- Zaproszenie na zwiedzanie ukraińskiego Użhorodu
- Felietony, wydarzenia, konkurs, sport, rozrywka
16 stron i mnóstwo ciekawej lektury!