W Polanie, jak co roku, aby dochować tradycji katolickiej, zorganizowano Orszak Trzech Króli. W jego przygotowanie, jak zwykle włączyła się cała społeczność szkoły oraz wsi.
Kościół katolicki obchodzi 6 stycznia uroczystość Objawienia Pańskiego (Epifania), w tradycji znaną jako Święto Trzech Króli. Na Wschodzie święto to było znane już w III wieku a sto lat później pojawiło się także na Zachodzie. W liturgii uroczystość ta wiąże się nierozerwalnie z Bożym Narodzeniem.
Od stuleci Święto Trzech Króli nieodmiennie wiąże się również z tradycją wystawiania jasełek. Początkowo były one znane we Włoszech, później we Francji. W średniowieczu rozpowszechnili je franciszkanie. Tradycję wystawiania jasełek (tak jak i budowę szopek bożonarodzeniowych) zapoczątkował sam św. Franciszek z Asyżu. W Polsce jasełka wystawia się od kilkuset lat. Jasełka to inaczej „przedstawienia o Bożym Narodzeniu” – ich nazwa wywodzi się od staropolskiego słowa „jasło” oznaczającego żłób.
W Polanie, jak co roku, aby dochować tradycji katolickiej, zorganizowano Orszak Trzech Króli. W postaci Królów wcielili się uczniowie szkoły podstawowej - Robert Morąg, Marek Hermanowicz oraz Maja Szczepanek. Za orszakiem podążyli mieszkańcy Polany, aby wspólnie uczestniczyć we Mszy św.
Po Eucharystii wszyscy udali się do świetlicy wiejskiej na przedstawienie. Sala świetlicowa wypełniona została po brzegi mieszkańcami Polany oraz przybyłymi gośćmi. Na scenie wystąpili licznie uczniowie wcielając się w postaci Maryi, Józefa, pastuszków oraz aniołków a także narratorów, natomiast rolę Heroda, Diabła i Hetmana odegrały nauczycielki: Dominika Podstawska, Ania Stępniewska i Jola Jarecka. Wśród występujących nie zabrakło też rodziców uczniów. W gronie kolędników znalazła się mama Małgorzata Makowska, a w postać dowcipnej gospodyni domowej wcieliła się mama Marcelina Ostrowska. Całość wyreżyserowała Jola Jarecka, a o scenografię zadbała Hanna Myślińska. Liczne kwestie mówione w przedstawieniu przeplatano pięknym zbiorowym śpiewem, a kolędy solo zaśpiewały Emilia Caban i Małgorzata Michno. Na keybordzie i skrzypcach przygrywał Marcin Kania. Tegoroczne Jasełka były dziełem całej społeczności szkolnej, za co, wszyscy zgromadzeni w polańskiej świetlicy podziękowali gromkimi brawami.
fot. Hanna Myślińska
