Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali dwóch obywateli Turcji, a także organizatorów przerzutu, którzy przyjechali po ich odbiór.
W okolicach Kwaszeniny (pow. bieszczadzki) mundurowi wykryli ślady nielegalnego przekroczenia granicy z Ukrainy do Polski. Natychmiast podjęto działania, które po kilkunastu minutach doprowadziły do ujęcia zarówno sprawców przekroczenia, jak i dwóch mężczyzn, którzy pomagali w procederze. Okazało się, że granicę pieszo przeszło dwóch obywateli Turcji (31 oraz 46 lat), a kolejnych dwóch Turków (26 i 29 lat) przyjechało samochodami po ich odbiór. Posiadali oni prawo legalnego pobytu w krajach UE i chcieli przewieźć swoich rodaków na zachód Europy.
W trakcie wyjaśnień zatrzymani cudzoziemcy przyznali się do nielegalnego przekroczenia granicy i dobrowolnie poddali się karze 4 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na dwa lata. Jak wyjaśnili, obaj poznali się we Lwowie, a za zorganizowanie przerzutu zapłacili swoim rodakom przebywającym w UE po 3 tys. euro każdy z nich. Po 12-godzinnej przeprawie przez Bieszczady byli zmęczeni i głodni. Na placówce SG w Wojtkowej otrzymali posiłek i ciepłe napoje.
Aktualnie, zgodnie z procedurą zostali przekazani z powrotem na Ukrainę. Organizatorów przerzutu Sąd Rejonowy w Lesku ukarał kilkutysięczną grzywną.
Ujawnieni Turcy to pierwsze osoby zatrzymane w 2021 roku za nielegalne przekroczenie polsko-ukraińskiej granicy. Turcy to druga po Afganistanie nacja imigrantów najczęściej notowana na Podkarpaciu za nielegalne przekroczenia granicy.