Celem policyjnej akcji „Trzeźwy poranek” jest wyeliminowanie z ruchu osób, które wsiadły za kierownicę po alkoholu.
Pomimo wielu apeli o rozsądek na drodze oraz informacji o wypadkach spowodowanych przez nietrzeźwych kierowców, wciąż znajdują się osoby, które decydują się kierować autem „na podwójnym gazie”.
W Jureczkowej funkcjonariusze zatrzymali do kontroli rowerzystę, od którego wyczuli alkohol. Badanie alkomatem wykazało dwa promile alkoholu w jego organizmie. Okazało się, że to nie pierwsze takie przewinienie rowerzysty – informuje ustrzycka policja.
W Lutowiskach natomiast policjanci zatrzymali kierującego volkswagenem, u którego badanie stanu trzeźwości wykazało ponad promil alkoholu.
Policjanci przypominają - kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem określonym w art. 178a §1 Kodeksu karnego, za które przewidziana jest kara do dwóch lat pozbawienia wolności. Kierowca musi liczyć się też z wysoką grzywną, zakazem prowadzenia pojazdów od 3 do 15 lat oraz obligatoryjną karą finansową w wysokości nie mniejszej niż 5 tys. złotych.
Kierowanie rowerem w stanie po użyciu alkoholu i w stanie nietrzeźwości stanowi wykroczenie. - Gdy kierujemy rowerem i w czasie kontroli wynik badania wyniesie od 0,2 do 0,5 promila, mamy do czynienia z art. 87 §2 kodeksu wykroczeń. Za ten czyn grozi kara aresztu od 5 do 14 dni lub grzywna od 20 do 5000 zł. Jednocześnie sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż pojazdy mechaniczne – informuje policja.
Jeżeli podczas kontroli urządzenie do badania stanu trzeźwości wykaże stężenie alkoholu większe niż 0,5 promila, mamy do czynienia z art. 87 §1a. Za ten czyn kodeks wykroczeń przewiduje karę aresztu od 5 do 30 dni lub grzywnę od 50 do 5 000 złotych. Jednocześnie sąd może orzec zakaz prowadzenia pojazdów innych niż pojazdy mechaniczne.
W sytuacji, gdy zasądzony zostanie zakaz prowadzenia rowerów, a rowerzysta wbrew orzeczonemu zakazowi będzie poruszał się rowerem, to niezależnie od tego czy będzie jechał trzeźwy, czy pijany – grozi mu do 3 lat pozbawienia wolności w oparciu o art. 244 kodeksu karnego.