Od kilku tygodni trwają prace porządkowe na szlakach turystycznych w okolicach Ustrzyk Dolnych. Ustawiano m.in. nowe słupy, tablice informacyjne, powstają nowe mostki i schody - oczyszczono też „Zęby Smoka” i kirkut.
Bieszczadzkie Centrum Turystyki i Promocji w Ustrzykach Dolnych prowadzi prace porządkowe na szlakach wokół Ustrzyk Dolnych. Na trasach montowane są słupy na szczyty i podszczyty - podobne stanęły już na szlaku Korona Ustrzyckich Gór, a w miejscach niebezpiecznych, powstają nowe mostki, poręcze i schodki, które mają umożliwić turystom bezpieczne przejście szlaku.
Jak informuje Jacek Łeszega, dyrektor Bieszczadzkiego Centrum Turystyki i Promocji, które jest opiekunem ustrzyckich szlaków, początkowo prace utrudniała pogoda. Z powodu obfitych opadów deszczu jakie były w lipcu, przez dłuższy czas nie było możliwości wjazdu do lasu. - Mimo wzrostu temperatury oraz wysychania gruntu były jednak miejsca całkowicie nieprzejezdne. Z olbrzymimi kłopotami borykaliśmy się m.in. pod Orlikiem.
Turyści odwiedzający Ustrzyki Dolne, mogą bez przeszkód zwiedzać już kirkut (na górze Gromadzyń) oraz przejść szlakiem Korona Ustrzyckich Gór. Przy zejściu z Orlika na niebieskim szlaku zostały odczyszczone tzw. „Zęby Smoka” - żelbetowe, trójkątne umocnienia przeciwczołgowe. Umieszczona została tam również odpowiednia tablica informacyjna.
Obecnie trwają jeszcze prace na Szlaku Umocnień Obronnych i Pomników Przeszłości, który w przyszłości ma objąć całą gminę m.in: miejsca pamięci, bitew, pomniki historii, cmentarze, miejsca po byłej granicy polsko-radzieckiej, kopalnie ropy naftowej, pomniki PRL-u. - Szlak, który rozpoczyna się w Rynku, jest I etapem dużego projektu obejmującego całą gminę Ustrzyki Dolne. Zakłada odczyszczenie części okopów z okresu I i II wojny światowej na 4 wzgórzach okalających miasto Ustrzyki Dolne: Kamiennej Laworcie, Małym Królu, Gromadzyniu, Orliku. Przy wybranych okopach umieszczone zostaną 4 tablice informacyjne, usytuowane w naturalnych kamieniach, tak aby nie było ingerencji w środowisko leśne – informuje dyrektor Łeszega. - Na tablicach zostały umieszczone informacje o walkach podczas pierwszej i drugiej wojny światowej w Bieszczadach.
Jak mówi dyrektor Łeszega, ogromną pomoc przy czyszczeniu szlaków okazują wolontariusze, a są wśród nich członkowie Karpackiego Stowarzyszenia Turystyczno-Kulturalnego „Źródła Karpat” m.in.: Marek Kosakiewicz wiceprezes Stowarzyszenia, Marian Pałasz oraz Maciej Gomulski. Dodatkowe podziękowania dyrektor kieruje w stronę Wojciecha Potoka - Firma Usługi Różne Ustrzyki Dolne, który społecznie przewiózł własnym sprzętem wszystkie słupy oraz do Nadleśnictwu Ustrzyki Dolne, które prężnie wspomaga działania, w tym Wioletcie Fils, która pomagała w trakcie urlopu. Wydatnie pracują też na rzecz powstania i oczyszczania szlaków Jacek Hebda i Ryszard Pereślucha.
FOT. BCTiP
Więcej informacji nt szlaków na www.visitustrzyki.pl