Trwa remont szlaków w rejonie Tarnicy w Bieszczadzkim Parku Narodowym. Kruszywo na utwardzenie szlaków transportowane jest śmigłowcem AS350. Prace powinny się zakończyć w najbliższy weekend.
Bieszczadzki Park Narodowy poinformował, że od 2 listopada część tras turystycznych została czasowo wyłączona z ruchu turystycznego. Powodem zamknięcia jest lotniczy transport materiałów potrzebnych do remontu szlaków.
- Realizacja tego typu prac jest zależna od panujących w górach warunków pogodowych. Niekorzystne warunki atmosferyczne - mgły, niski pułap chmur - uniemożliwiające loty helikoptera sprawiły, że termin zakończenia prac uległ przesunięciu – informuje dyrekcja BdPN. - W najbliższych dniach nie możemy udostępnić remontowanych odcinków również ze względów bezpieczeństwa.
Prace naprawcze na szlakach prowadzone są przy użyciu ciężkiego sprzętu. Przetransportowane materiały budowlane zostały złożone bezpośrednio na szlakach turystycznych, często na stromych zboczach, co grozi ich osunięciem. W akcji transportowej biorą udział piloci Helipoland oraz obsługa naziemna z Bielska, Zakopanego i Wrocławia.
W związku z transportem do odwołania zamknięte pozostają wszystkie szlaki w masywie Tarnicy, Szerokiego Wierchu, Halicza oraz Krzemienia, tj.
Do odwołania zamknięte będą również parkingi w Ustrzykach Górnych-Terebowcu oraz w Wołosatem.
Pracownicy BdPN proszą o wybieranie innych tras - wszystkie pozostałe szlaki oraz parkingi na terenie parku są dostępne dla turystów. Wędrować można więc np. w masywie Smereka i Połoniny Wetlińskiej, Połoniny Caryńskiej, Wielkiej Rawki, Rabiej Skały czy po ścieżkach przyrodniczych w dolinie górnego Sanu. Na Bukowe Berdo można wejść od Widełek lub od Mucznego. Jednak dalszą wędrówkę tym grzbietem trzeba zakończyć przy skrzyżowaniu szlaków: niebieskiego i żółtego.
Dyrekcja BdPN prosi o wyrozumiałość. - Prace są niezbędne i z pewnością wpłyną pozytywnie na zwiększenie komfortu i bezpieczeństwa pieszych wędrówek. O ponownym otwarciu ww. szlaków poinformujemy w komunikacie na naszej stronie internetowej oraz profilu Facebook – dodaje.
Prace finansowane są ze środków Funduszu Leśnego.
Dyrekcja przewiduje, że do końca tygodnia materiały zostaną przetransportowane.
FOT. BdPN