Nadmierna prędkość to jedna z głównych przyczyn wypadków drogowych, mimo tego spora część kierowców ciągle jeździ za szybko.
Tylko w czasie długiego majowego weekendu ustrzyccy policjanci zatrzymali kilkudziesięciu kierowców, którzy przekroczyli dozwoloną prędkość. Aż ośmiu z nich przekroczyło dozwoloną prędkość o ponad 50 kilometrów na godzinę i w konsekwencji straciło prawo jazdy.
Jak informuje policja, rekordzistą okazał się kierowca audi, który w Wojtkowej pędził z prędkością 117 km/h. - W trakcie czynności okazało się, że mężczyzna kierował pomimo wcześniej wydanego zakazu - w tej sytuacji okres zatrzymania prawa jazdy zostanie wydłużony do 6sześciu miesięcy - relacjonuje Aleksandra Wołoszyn-Kociuba, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych.
Jak informuje rzecznik, kierowca ukarany odebraniem prawa jazdy za przekroczenie prędkości nie może w tym okresie prowadzić pojazdu. W przeciwnym razie popełni wykroczenie i zatrzymanie prawa jazdy zostanie wydłużone o kolejne trzy miesiące.
- Przypominamy, że jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. Wraz ze wzrostem prędkości zwiększa się droga hamowania, wykonywanie manewrów staje się trudniejsze, a na ludzkie ciało podczas zderzenia oddziałują większe siły. Nadmierna prędkość zwiększa ryzyko powstania cięższych obrażeń, a nawet śmierci uczestników wypadku drogowego, w tym zwłaszcza osób pieszych, którzy należą do grupy tzw. „niechronionych” uczestników ruchu drogowego - mówi Aleksandra Wołoszyn-Kociuba i apeluje o bezpieczną i zgodną z przepisami jazdę.