Akcję sprzątania Strwiąża można by uznać za sukces, bo zakończyła się uprzątaniem śmieci na odcinku kilku kilometrów. Jednak na spotkaniu zjawiło się tylko dziesięć osób, a wśród nich oprócz „władzy” i przedstawicieli innych instytucji było tylko kilku mieszkańców Ustrzyk Dolnych.
Akcja sprzątania Strwiąża odbyła się 27 czerwca, pierwszy dzień imprezy Dni Ustrzyk Dolnych. Niestety mieszkańcy miasta nie skorzystali z możliwości posprzątania swojej rzeki. Ci którzy w niej uczestniczyli, ze Strwiąża wyciągnęli kilkanaście worków nieczystości.
- Nie było nas wielu, jednak udało się posprzątać spory kawałek brzegów naszej rzeki – mówił po akcji, jej pomysłodawca, radny powiatowy Jacek Łeszega. - Mam nadzieję, że następnym razem więcej osób przyłączy się do akcji.