Organizatorzy uroczystości 40. rocznicy podpisania Porozumień Rzeszowsko-Ustrzyckich zamontowali w urzędzie tablicę pamiątkową. Władze nakazały ją ściągnąć. Poszło o samowolną zmianę uzgodnionej wcześniej wspólnie treści.
Obchody zaplanowano na 25 kwietnia w sali narad Urzędu Miejskiego w Ustrzykach Dolnych – tej samej, w której czterdzieści lat temu strajkowali chłopi i robotnicy. W porozumieniu z dyrektorem oddziału IPN w Rzeszowie i przedstawicielami komitetu organizacyjnego przygotowano treść napisu na tablicy, który zaakceptowały wszystkie strony. Po kilku tygodniach komitet organizacyjny Stronnictwa Ludowego „Ojcowizna” RP złamał te ustalenia.
- Do urzędu przyszli pracownicy, którzy mieli zająć się montażem tablicy – informuje Michał Wnuk, zastępca burmistrza Ustrzyk Dolnych. – Ich działania ze strony organizatora nadzorował Marian Pałasz. Nie przyglądaliśmy się tym pracom dokładnie, dopiero później okazało się, że na ścianie zawisła tablica z innym napisem niż ten, na jaki wszyscy się zgodzili. Powiadomiłem rzeszowski IPN, jego szef Dariusz Iwaneczko był bardzo poirytowany, bo nic nie wiedział o zmianie treści.
Z Rzeszowa przywieziono tablicę z pierwotnym napisem. Różni się także wyglądem. Została zamontowana w urzędzie, ale magistrat nie udostępnił sali – jak w poprzednich latach – na przeprowadzenie uroczystości. – Wspólnie z dyrektorem Dariuszem Iwaneczką zdecydowaliśmy o odwołaniu ustrzyckich obchodów – dodaje Michał Wnuk. – Poza wszystkim uważamy, że powinny się odbyć w późniejszym terminie. Aktualna sytuacja epidemiczna nie pozwala na zgromadzenia powyżej pięciu osób, więc zaproszenie gości byłoby niemożliwe.
Marian Pałasz, uczestnik strajków chłopskich z 1980 i 1981 roku, jest oburzony. – Proponowana przez burmistrza i IPN tablica miała mieć charakter świecki. Złamaliśmy zawartą umowę, by nad orłem w koronie umieścić napis: Bóg, Honor, Ojczyzna. Musieliśmy też nieco zmodyfikować treść, bo nie oddawała w pełni naszych odczuć. Lokalne władze zdecydowały o demontażu tablicy. Odebrałem ją następnego dnia i zawiozłem do kościoła pod wezwaniem świętego Józefa Robotnika w Ustrzykach. Została poświęcona podczas niedzielnej sumy przez arcybiskupa przemyskiego Adama Szala.
Po mszy członkowie „Ojcowizny, sygnatariusze porozumień, przedstawiciele Starostwa Powiatowego w Ustrzykach Dolnych, PiS oraz wojewody podkarpackiego złożyli kwiaty pod pomnikiem Żołnierzy Polskich Walczących za Ojczyznę.
Więcej na temat w numerze 9 Gazety Bieszczadzkiej. Ukaże się 29 kwietnia.