Beczki po chemicznej substancji Purocyn B, latami służyły jako pływaki przytrzymujące nielegalne konstrukcje do hodowli tzw. sadzy pstrąga tęczowego, na Jeziorze Myczkowieckim. Do leskiej prokuratury wpłynęło zawiadomienie w tej sprawie. Co ważne - hodowla znajdowała się zaledwie kilkaset metrów od ujęcia wody pitnej, a prowadził ją Polski Związek Wędkarski Okręg Krosno!
Zawiadomienie do leskiej prokuratury, na Policję, Wód Polskich i Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska wpłynęło 4 lutego. Złożył je mieszkaniec gminy Solina, wędkarz i emerytowany oficer policji Łukasz Dytkowski.
- Hodowla pstrąga tęczowego na Jeziorze Myczkowieckim jest prowadzona przez PZW Okręg Krosno od 2019 roku. Wielokrotnie informowaliśmy o tym procederze odpowiednie służby. Osobiście pisałem w tej sprawie już w 2022 roku, po uzyskaniu informacji od wędkarzy. Jednak dopiero w lipcu ubiegłego roku RZGW nakazała rozebranie nielegalnych sadz - mówi Łukasz Dytkowski.
Jak wyjaśnia - pstrąg tęczowy to gatunek obcy. - Do Polski został sprowadzony z Ameryki. Powinien być hodowany w sztucznych, zamkniętych zbiornikach. Ma bardzo niekorzystny, wręcz wyniszczający wpływ na nasze rodzime gatunki i roznosi choroby hodowlane. Jeśli ktoś chce go hodować w publicznym zbiorniku, musi mieć na to zgodę ministerstwa - podkreśla.
RZGW nakazała rozbiór
Katarzyna Tokarz, rzecznik prasowy RZGW Rzeszów potwierdza, że administratorem hodowli jest „użytkownik rybacki - PZW Okręg Krosno”. - W drodze postępowania administracyjnego - w dniu 17 lipca 2023 r., dyrektor Regionalnego Zarządu Gospodarki wodnej w Rzeszowie wydał decyzję administracyjną, nakazującą likwidację urządzeń wodnych służących do chowu i hodowli ryb (sadze hodowlane), zlokalizowanych na wodach zbiornika wodnego Myczkowce. W styczniu 2024 r. organ II instancji utrzymał tę decyzję w mocy, zatem stała się ona ostateczna - czytamy w piśmie.
PZW Okręg Krosno został zobowiązany do likwidacji hodowli i przedstawił dokumentację zaświadczająca, że została zlikwidowana. Okazało się jednak, że nie do końca. Metalowe beczki, które były używane jako pływaki zostawiono bowiem na brzegu jeziora, a częściowo w wodzie wraz z całością konstrukcji hodowli. Połowa rusztowań metalowych tego obiektu znajdowała się w wodzie do 3 lutego.
- Właśnie 3 lutego przebywający w pobliżu wędkarze, zrobili na miejscu zdjęcia. Okazało się, że beczki były oznaczone jako niebezpieczne. Służyły do przechowywania substancji o nazwie Purocyn B, która jest używana do produkcji pianek sztywnych - wyjaśnia Łukasz Dytkowski.
Firma milczy
Według oznaczeń widniejących na beczkach Purocyn B produkuje firma Purinova. Jak czytamy w opisie zamieszczonym przez producenta w internecie - jest to substancja ciekła, która „działa szkodliwie na drogi oddechowe, a w kontakcie z wodą wytwarza moczniki”. Podrażnia skórę, oczy, może powodować alergię, podejrzewa się też, że powoduje raka. W przypadku styczności z tą substancją należy udać się do lekarza.
W przypadku dostania się jej do środowiska należy natychmiast zapobiegać przedostaniu się do kanalizacji komunalnej, gruntu i wód powierzchniowych.
Już 4 lutego, wysłaliśmy do producenta pytania w tej sprawie. Chcieliśmy wiedzieć m.in. jak utylizują takie beczki i jakim cudem zostały użyte jako pływaki przez PZW Okręg Krosno! Niestety do czasu publikacji tekstu informacji nie uzyskaliśmy.
RZGW zawiadomiło wójta, sanepid i WCZK
RZGW o pływakach zrobionych z beczek zostało poinformowane na początku lutego. - Po otrzymaniu informacji natychmiast powiadomiono o sprawie również Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie oraz Powiatową Stację Sanitarno-Epidemiologiczną w Ustrzykach Dolnych, wnosząc o podjęcie działań zgodnie z kompetencją - dodaje Katarzyna Tokarz.
O zaistniałym zdarzeniu poinformowano również wójta gminy Solina, Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego i PGE Energia Odnawialna S.A. Oddział ZEW Solina Myczkowce.
- Ze względu na fakt, iż w pobliżu znajduje się ujęcie wody pitnej, o sprawie został powiadomiony Sanepid - dodaje rzeczniczka. - Należy podkreślić fakt, że metalowe konstrukcje oraz przedmiotowe beczki nie znajdują się na działkach będących własnością Skarbu Państwa, tj. PGW Wody Polskie.
(...)
ZDJĘCIA: Wędkarze - FB Solina Fishing
Więcej w papierowym wydaniu GB - Kup PDF Gazety Bieszczadzkiej - TUTAJ