20-letni mężczyzna skoczył dziś rano z zapory w Solinie. Pomimo 40 minut reanimacji, nie udało się go uratować. Obecnie trwa zabezpieczanie dowodów.
Policja o wypadku została poinformowana dziś rano. – Informację od służby ochrony zapory dostaliśmy przed 7 rano – mówi asp. sztab. Katarzyna Fechner, rzecznik Komendy Powiatowej Policji w Lesku. – Jest to 20-letni mieszkaniec powiatu leskiego. Prawdopodobnie była to próba samobójcza.
Obecnie policja przesłuchuje świadków i zabezpiecza dowody. Funkcjonariusze nie wykluczają jednak udziału osób trzecich.