Bożena Wisła z Bukowca zdobyła główną nagrodę na targach Smaki Regionów 2017, które odbywały się w trakcie Międzynarodowych Targach Poznańskich. Nagrodę zdobył jej ser podpuszczkowy z nutą leśną, wytwarzany według tradycyjnej receptury.
Podczas Międzynarodowych Targów Poznańskich zaprezentowało się blisko 200 wystawców - producentów lokalnych z wszystkich polskich oraz pięciu zagranicznych regionów. W dniach od 23 do 26 września promowali oni swoje produkty i potrawy wykonane według tradycyjnych receptur.
W trakcie tagów odbył się też konkurs Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów. Spośród 55 zgłoszeń wyłoniono 20 produktów, które nagrodzono Medalami Targów Smaki Regionów. W niedzielę odbył się również Wielki Finał XVII edycji konkursu Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów organizowanego przez Polską Izbę Produktu Regionalnego i Lokalnego wspólnie ze Związkiem Województw RP. Statuetki „Perła” otrzymało 14 potraw i 60 produktów z wszystkich regionów Polski.
„Perły” za najlepszy produkt regionalny zdobyło czterech podkarpackich przedsiębiorców: Bożena Wisła z Bukowca za podpuszczkowy z nuta leśną, Leszek Jakimowicz z Wólki Krowickiej za ser Wólczan, Anna Surmacz-Kalamarz z Rogoźna za szynkę w rozmarynie oraz Maria i Mieczysław Łabęccy za nalewkę jeżynową leśną z Ulanowa.
- To jest moja pasja, oczywiście jest to też praca, ale również i niesamowita przyjemność. Sery zaczęłam robić ok. 3 lata temu zupełnie przez przypadek – wspomina Bożena Wisła. - Posiadam gospodarstwo i zawsze robiłam twarogi. Moja koleżanka kiedyś zabrała mnie do swojej bratowej, która właśnie robiła sery podpuszczkowe. Zobaczyłam jak to się robi, spróbowałam jak smakuje i bardzo mi się spodobało. Dała mi w prezencie trochę podpuszczki, ale kiedy próbowałam robić w domu, niestety nie wychodził taki jak próbowałam u niej. No, ale metodą prób i błędów w końcu mi się udało i bardzo mnie to zafascynowało.
Pani Bożena w konkurach bierze udział dopiero od ubiegłego roku. Jej pierwszy konkurs odbył się w Medynie Głogowskiej i od razu zdobyła tam pierwszą nagrodę - „Nasze Kulinarne Dziedzictwo Smaki Regionów” - również za ser podpuszczkowy z nutą leśną. - Nie ma żadnego sekretnego składnika. Wkładam w to całe swoje serce i myślę, że to jest takim motorem do działania, a przede wszystkim powodem zdobywania tych wyróżnień. Nie ma też do tego jakichś specjalnych przyrządów. Wszystko jest robione tradycyjnie, domowym sposobem. Jeszcze nie wiem, jakie będą moje plany na przyszłość i na jakie konkursy pojadę, ale myślę, że to chyba działa jak narkotyk – śmieje się pani Bożena.