W lasach Podkarpacia posadzono już ponad 11 mln młodych drzewek z blisko 14 mln zaplanowanych do posadzenia w tym roku. Łączna powierzchnia tegorocznych odnowień przekroczy 1900 ha.
Prace trwają jeszcze w górach, gdzie dość długo w tym roku utrzymywała się pokrywa śnieżna i trzymał zamróz, ale około 80 proc. sadzonek z zaplanowanych 14 mln już rośnie w lesie. To więcej o ponad 300 tys. niż w ubiegłym roku.
Najwięcej młodych drzewek posadzono w ramach odnowień powierzchni leśnych oraz przebudowy składu gatunkowego w drzewostanach rosnących na dawnych gruntach porolnych. Posadzono ponad 4 mln młodych sosen, blisko 3 mln buków, około 2,2 mln jodełek i prawie 2 mln dębów. W szkółkach leśnych wyhodowano też około 4 mln sadzonek z przeznaczeniem do sprzedaży detalicznej, w tym przeznaczonych dla prywatnych właścicieli gruntów zalesianych.
Wiele drzew posadzono też wspólnie z uczniami szkół i przedstawicielami lokalnych samorządów i stowarzyszeń w ramach II edycji akcji „1000 drzew na minutę”, którą zorganizowano już w 11 nadleśnictwach RDLP w Krośnie. W tym roku pojawiły się nowe pomysły. Przykładowo na terenie Nadleśnictwa Mielec las sadzili członkowie Klubu Żeglarskiego Orkan, a także uczniowie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego im. Królowej Jadwigi w Mielcu. Łącznie w dotychczasowych kilkunastu akcjach wzięło udział blisko 700 osób, które posadziły młode dęby, buki, brzozy, jodły, świerki i modrzewie, a także wiele gatunków drzew i krzewów owocowych. Ogólny efekt akcji „1000 drzew na minutę” na Podkarpaciu to posadzonych ponad 22 tys. drzew i krzewów. Najwięcej jednorazowo - ponad 1000 buków - posadzili uczniowie ustrzyckich podstawówek wraz z leśnikami Nadleśnictwa Ustrzyki Dolne.
Lasy Państwowe w ciągu roku sadzą średnio 500 mln drzew. Jeśli podzielić to na 365 dni, następnie na 24 godziny i wreszcie na 60 minut, to okazuje się, że na jedną minutę sadzi się 952 sadzonki. Stąd nazwa akcji „1000 drzew na minutę”, realizowanej przez leśników.