W niedzielę 12 sierpnia w Lesku, miał miejsce wieczór autorski Adama Snarskiego - znanego w regionie społecznika i organizatora życia polonijnego.
Tym razem Adam Snarski licznie przybyłej społeczności leskiej zaprezentował się jako prozaik i człowiek pióra. Bohaterowi wieczoru towarzyszyła znana propagatorka i animatorka kultury Grażyna Kaznowska.
Spotkanie było frapującym dyskursem pomiędzy bohaterem wieczoru i wspomnianą panią Grażyną, autor przemiennie z prowadzącą odczytywał swoje wiersze lub krótkie, ale treściwe wspomnienie z przeżytych chwil w Lesku i poza granicami Polski.
Wieczór obfitował prawdziwą uwerturą słowną niekiedy nostalgiczną jak i humorystyczną. Poeta „z nie jednego pieca jadł” i gdy los go nie oszczędzał zawsze w tych życiowych lekcjach, doszukiwał się pozytywnych skojarzeń które zaowocowały inspirującą pozycją literacką „ Dychawiczna Riwiera”. Oczywiście nie tylko same troski spotykały Adama również wiele radosnych przeżyć znalazło swe miejsce na kartach książki.
Adam Snarski to człowiek młody wiekiem, ale cechujący się umysłem niepoślednim i co za tym idzie mówiącym barwnym i przykuwającym uwagę językiem. Dwójka prowadzących spotkanie na koniec wieczoru otrzymała gromką porcję braw, następnie autor przystąpił do bezpośredniego kontaktu ze swymi czytelnikami. Ochoczo podpisywał swą pracę literacką i dzielił się ostatnimi uwagami z czytelnikami na temat zakończonego spotkania, które było nad wyraz ciekawe.
Jako uczestnik spotkania mogę jedynie dodać, apetyt na strawę duchową został zaspokojony!
FOT. REMIGIUSZ OGONOWSKI