Próba potrącenia strażników leśnych w Baligrodzie oraz łamanie zakazów wjazdu do lasów – to tylko niektóre z wykroczeń jakie w miniony weekend popełnili kierowcy crossów i quadów, którzy w Bieszczadach spędzali majowy weekend.
Według oceny służb terenowych, turystów w lasach było o wiele mniej, niż w taki sam czas w roku ubiegłym. Generalnie ludzie szanowali zakazy i nakazy, zachowując odległości na parkingach, poruszając się w małych grupach rodzinnych.
Niestety, doszło też do kilku incydentów zakończonych mandatami karnymi. W dniach 1-3 maja grupa sformowana z pięciu strażników leśnych z nadleśnictw: Baligród, Cisna i Komańcza przeprowadziła akcyjne działania przeciwko quadowcom. Nałożono mandaty na czterech kierowców quadów i motocykli crossowych. W kolejnych przypadkach przy próbie zatrzymania doszło też do usiłowania potrącenia strażników leśnych przez jednego kierującego motocyklem terenowym i jednego kierowcę quada, którzy zbiegli z miejsca zdarzenia.
- To było bardzo agresywne zachowanie sprawców, mimo że nasi strażnicy byli przepisowo umundurowani, posiadali kamizelki odblaskowe oraz znajdowali się w pobliżu oznakowanego samochodu Straży Leśnej - mówi kierujący akcją Tomasz Belczyk, komendant posterunku SL w Nadleśnictwie Baligród. - Podejmujemy działania w celu ustalenia tożsamości tych kierowców, choć mamy świadomość, że większa część z nich przybyła tu spoza regionu. Otrzymaliśmy też prośby o interwencje od właścicieli gruntów prywatnych, rozjeżdżanych przez quadowców.
Zamknięta dla zwiedzających była zagroda pokazowa żubrów w Mucznem w Nadleśnictwie Stuposiany, tu jednak również doszło do naruszeń zakazów. Skończyło się na pouczeniach.
Mniejszy niż zazwyczaj ruch turystyczny obserwowano w lasach Roztocza. Nie stwierdzono przepełnionych parkingów leśnych, nie zaobserwowano palenia ognisk w miejscach niedozwolonych oraz zaśmiecania lasu. W Nadleśnictwie Narol odnotowano kilka naruszeń zakazu wjazdu do lasu, co poskutkowało nałożeniem trzech mandatów karnych oraz jednym pouczeniem.
Zanotowano też jeden pożar na terenie Nadleśnictwa Leżajsk. Szybkie jego zblokowanie pozwoliło ugasić płonącą pokrywę nim objęła ona dwa ary powierzchni. W sumie tej wiosny na terenie RDLP w Krośnie wybuchło 25 pożarów leśnych, które objęły powierzchnię 12,80 ha.
fot. Adam Pomykała, Nadleśnictwo Baligród