W nocy z 13 na 14 grudnia na niebie pojawi się niezwykłe zjawisko - deszcz meteorów z roju Geminidów. Liczymy na bezchmurne niebo i zapraszamy w Bieszczady – tu z dala od świateł miasta widoczność będzie najlepsza.
Jak zapowiadają astronomowie noc z 13 na 14 grudnia będzie ostatnią okazją w tym roku do zobaczenia roju „spadających gwiazd”. Na dodatek, będzie on najbardziej obfity spośród wszystkich, jakie możemy obserwować.
„Spadające gwiazdy” zwykle obserwujemy w okresie letnim – w szczególności w sierpniu, kiedy na niebie pojawia się rój Perseidów. W tym roku w rozgwieżdżone niebo warto również spojrzeć w grudniu, bo pojawi się tam rój meteorów znanych jako Geminidy.
Geminidy to jeden z najaktywniejszych rojów meteorytów, które można obserwować w ciągu roku na niebie. Jak czytamy na blogu PolskiAstroBloger.pl - tegoroczne maksimum Geminidów, powinno przypaść o najlepszej godzinie - jeżeli zamierzamy dokonać obserwacji z terenu Polski. Najwyższa aktywność tego roju będzie w noc z 13 na 14 grudnia około godz. 1:50 w nocy, ale okres wysokiej aktywności powinien otworzyć się już 13 grudnia około 21:00 i potrwać do około 7:00 rano 14 grudnia. W miarę możliwości obserwacje warto rozpocząć już nawet około godz. 19:00.
Geminidy będzie można obserwować bez pomocy specjalistycznego sprzętu. Warto jednak wybrać miejsce jak najbardziej zaciemnione lub z małą ilością sztucznego światła, aby uzyskać najlepszą widoczność. My od lat przypominamy naszym czytelnikom, że najmniej zaśmiecone światłem niebo znajduje się oczywiście w Bieszczadach i „spadające gwiazdy” właśnie tu powinny być najlepiej widoczne – oczywiście jeśli niebo nie będzie zachmurzone.
Jak przekonują astronomowie, Geminidy pod wieloma względami przewyższają bardziej popularne i medialne sierpniowe Perseidy. Po pierwsze - to zawsze jest najobfitszy rój meteorów w roku – w ciągu godziny będzie można zaobserwować ponad 100 „spadających gwiazd”, po drugie – widoczny będzie ponad dobę, a po trzecie – w tym roku przypada na nów Księżyca.
Trzymajcie więc kciuki za pogodę i pamiętajcie o tym, aby na obserwację porządnie się ubrać, wziąć termos z gorąca herbatą lub kawą i ciepły koc.
