W Zajeździe Bieszczadzka Ostoja w Hoszowie przebywają osoby objęte kwarantanną, które przybyły z zagranicy i nie mają możliwości lub nie chcą odbywać kwarantanny w warunkach domowych. Dla trójki przebywających w ośrodku podczas Świąt Wielkiej Nocy 14- dniowy okres zakończył się. Te osoby opuściły ośrodek udając się do domów.
Pierwszy z nich to mieszkaniec Leska, który do Bieszczadzkiej Ostoi przybył z USA 28 marca. Na trzy dni przed końcem kwarantanny okazało się, że w samolocie w którym powracał do Polski znajdowała się osoba zarażona koronawirusem. Ta informacja spowodowała, że służby sanitarne przeprowadziły u niego badania na obecność wirusa SARS-CoV-2. Na szczęście dla samego zainteresowanego jak również pozostałych mieszkańców ośrodka i personelu, wynik badania był ujemny i mężczyzna mógł w pierwszym dniu Wielkanocy opuścić ośrodek.
W drugim dniu świąt do domu powróciło dwóch kolejnych mężczyzn – jeden mieszkaniec Ustrzyk Dolnych, drugi Krosna. Obecnie w ośrodku przebywają cztery osoby, którym okres kwarantanny jeszcze się nie skończył.
FOT. ADAM LEŃ
