W piątek 18 września w nadleśnictwach w całej Polsce będą rozdawane sadzonki w ramach akcji zainicjowanej przez parę prezydencką. Każdy będzie mógł odebrać sadzonki jodły oraz buka i posadzić je w dowolnie wybranym dla siebie miejscu.
Bieszczadzkie nadleśnictwa zapraszają do udziału w akcji #sadzimy las. Już w najbliższy piątek 18 września w godz. od 9 do 15 Lasy Państwowe będą rozdawać sadzonki jodły oraz buka (do wyczerpania zapasów), które będzie można posadzić w dowolnie wybranym dla siebie miejscu.
Jak przypominają leśnicy - lasy i drzewa zapewniają nam tlen, oczyszczają powietrze, wpływają korzystnie na klimat i na samopoczucie nas wszystkich. Są domem dla wielu gatunków roślin, grzybów i zwierząt. Dostarczają też najbardziej ekologiczny surowiec, drewno, tworzący domy również dla nas. Dlatego polscy leśnicy każdego roku sadzą 500 milionów drzew.
Mimo, że czasem wysiłek wielu pokoleń niszczą klęski żywiołowe, sadzenie trwa i lasów w Polsce stale przybywa. Zajmują one już blisko jedną trzecią powierzchni naszego kraju. Drzewa są jednak potrzebne wszędzie tam, gdzie żyjemy, nie tylko w lesie.
Dzięki inicjatywie Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej i Pierwszej Damy, teraz wszyscy mogą z łatwością posadzić własne drzewo. Przyłącz się do ogólnopolskiej akcji #sadziMY i posadź własne drzewko!
Sadzonki będą rozdawane w siedzibach wszystkich 430 nadleśnictw oraz 17 regionalnych dyrekcjach Lasów Państwowych w Polsce. Dla wszystkich chętnych przygotowano łącznie aż milion sadzonek.
Tego samego dnia akcję oficjalnie zainaugurują prezydent Andrzej Duda i Agata Kornhauser-Duda, którzy wezmą udział w odnawianiu powierzchni na terenie leśnictwa Zdroje w Nadleśnictwie Lipusz, najbardziej zniszczonym przez „huragan 100-lecia” w sierpniu 2017 r.
Huragan 100-lecia był największym takim kataklizmem w historii Lasów Państwowych. W nocy z 11 na 12 sierpnia 2017 r. nawałnica połamała i wywróciła miliony drzew na powierzchni ok. 70 tys. ha w pasie od Dolnego Śląska przez Wielkopolskę, Kujawy po Kaszuby. Obszar zniszczeń w lasach odpowiadał wielkością całej aglomeracji warszawskiej.
Lasy Państwowe uprzątnęły już niemal cały teren zniszczony przez wiatr. Pracowało przy tym ponad 1200 leśników i ok. 4 tys. pracowników prywatnych firm usług leśnych oraz kilkaset maszyn leśnych. Dziś przyszedł czas na odtworzenie zniszczonych lasów. W najbliższych latach leśnicy posadzą tam blisko 220 mln nowych drzew.
Para Prezydencka wspólnie między innymi z pracownikami administracji publicznej, harcerzami, żołnierzami, strażakami, pracownikami Lasów Państwowych, na powierzchni blisko 6,5 ha posadzi 64 tys. nowych drzew.