Uporządkowanie mogił, wycięcie traw i krzaków to najważniejsze prace jakie zaplanowano przy piątym sprzątaniu cerkwi w Liskowatem. Sprzątanie odbędzie się 7 maja.
Po raz piąty Weterani Turystki Górskiej z Jarosławia oraz Towarzystwo Opieki nad Zabytkami Oddział Bieszczadzki zapraszają wszystkich do udziału w pracach porządkowych przy cerkwi Narodzenia Najświętszej Panny Marii w Liskowatem.
Prace obejmą uporządkowanie mogił, wycięcie trawy i krzaków. Organizatorzy proszą o zabranie stosownego sprzętu i ubioru. – Jak co roku, końcem wiosny gromadzimy się w Liskowatem, by swoją pracą wspomóc działania Towarzystwa Opieki nad Zabytkami na terenie Bieszczadów. Kolejny raz wykonamy prace porządkowe w obejściu dawnej cerkwi Najświętszej Panny Marii w Liskowatem, by zachować dla potomnych relikt kultu wyznawców obrządku wschodniego. Tym razem porządkujemy cmentarz przycerkiewny – mówił Jacek Bis.
Sprzątanie odbędzie się w sobotę 7 maja od godz. 10. Organizatorzy informują, że w przypadku złej pogody akcja będzie przeniesiona na inny termin.
„Drewniana greckokatolicka cerkiew, wzniesiona we wsi Liskowate w miejscu wcześniejszej cerkwi, wzmiankowanej już w roku 1564. Zabytek Szlaku Architektury Drewnianej. Cerkiew najprawdopodobniej wybudowana została w roku 1832 przez Wasyla Tomczaka z Liskowatego i Iwana Raka z Łopuszanki. O tym roku budowy świątyni świadczyć ma napis na nadprożu południowych odrzwi zawierający tę właśnie datę. Są jednak także i głosy, że obiekt jest dużo starszy, ponieważ jego konstrukcja charakterystyczna jest dla cerkwi budowanych w XVII wieku. W roku 1929 cerkiew przeszła remont, któremu towarzyszyły pewne zmiany w konstrukcji obiektu. Po powrocie wsi do Polski w roku 1951 cerkiew stała opuszczona. W latach 1953-54greccy emigranci zamienili świątynię w magazyn nawozów sztucznych, przedzielając jej wnętrze stropem. W latach 60. przeprowadzono remont cerkwi, który jednak nie został ukończony z powodu braku pełnej dokumentacji historycznej. Nie zostały odtworzone galeria i ażurowy dach otaczające niegdyś kaplicę nad babińcem oraz strop tejże kaplicy. Nawozy sztuczne przechowywano tu jeszcze do roku 1973. Rok później cerkiew została przekazana kościołowi rzymskokatolickiemu i służyła jako kościół filialny parafii w Krościenku. Od kilku lat cerkiew nie jest użytkowana i niszczeje”.
(źródło Wikipedia)