Funkcjonariusze ustrzyckiej jednostki, którzy w październiku zostali zakażeni koronawirusem stawili się w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie, aby podzielić się osoczem.
Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ustrzykach Dolnych koronawirusem zarazili się w październiku. Jak informował nas wtedy nadkom. Grzegorz Koczera, zastępca komendanta KPP w Ustrzykach Dolnych, zakażonych było ponad 10 osób. Na szczęście nie było ciężkich przypadków, nie trzeba było nikogo hospitalizować.
Wczoraj w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie policjanci - ozdrowieńcy oddali osocze, aby pomóc innym w walce z chorobą. - Policjanci odpowiedzieli na apele i chętnie oddają osocze, aby pomóc osobom zmagającym się z koronawirusem. Wiedzą, że i tym razem muszą stanąć na wysokości zadania – mówi podkom. Aleksandra Wołoszyn-Kociuba, rzecznik KPP w Ustrzykach Dolnych. - Zachęcamy wszystkich ozdrowieńców do dzielenia się tym niezwykle cennym płynem, bo może on przyczynić się do uratowania czyjegoś życia.
Osocze ozdrowieńców wykorzystywane jest przy leczeniu chorych na COVID-19, których organizm często nie jest w stanie wytworzyć własnych przeciwciał lub wytwarza je zbyt wolno (niewspółmiernie do rozwoju zakażenia). Podanie gotowych przeciwciał znacznie przyspiesza działania obronne organizmu i pozwala skuteczniej walczyć z koronawirusem.
Przypominamy - pobieranie osocza nie boli, jest całkowicie bezpieczne i trwa ok. 40 minut.