Czy transport publiczny na terenie gminy Ustrzyki Dolne w nowym roku będzie zapewniony? 28 grudnia podpisano umowę na ponad milion złotych dofinansowania do przewozów, ale przewoźnika jeszcze nie ma. - Wciąż szukamy firmy – informuje Bartosz Romowicz, burmistrz Ustrzyk Dolnych.
Niezmotoryzowani mieszkańcy Bieszczadów proktycznie co roku pod koniec grudnia zadają sobie pytanie – czy po nowym roku autobusy będą nadal jeździć? Jak dojadę do szkoły, lekarza czy urzędu? To co dla innych mieszkańców Polski wydaje się oczywiste, dla nas takie oczywiste nie jest. W tym roku już kilkakrotnie wisiało nad nami „widmo” likwidacji połączeń „pekaes”, dlatego władze bieszczadzkich gmin szukają pieniędzy oraz firm transportowych, które zabezpieczą transport publiczny dla mieszkańców. Łatwe to nie jest, bo jak słyszymy od lat – odległości są duże, a mieszkańców mało – linie nie są rentowne i wciąż trzeba do nich dopłacać. W tym roku dodatkowym problemem były zamknięte szkoły, a co za tym idzie – brak pieniędzy z biletów miesięcznych, które kupowali uczniowie.
Władze bieszczadzkich gmin doskonale zdają sobie sprawę z sytuacji. W tych działaniach najaktywniejszy jest burmistrz Ustrzyk Dolnych Bartosz Romowicz, który od lat prowadzi rozmowy z przewoźnikami i szuka dofinansowań na transport. Wszyscy pamiętamy, że kiedy w 2017 roku z bieszczadzkiego rynku transportowego wycofała się firma ARRIVA, to właśnie dzięki niemu na drogach powiatu bieszczadzkiego na kilka lat zagościł się PKS Jarosław.
Niestety „widmo” Bieszczadów bez transportu publicznego znów zawitało nad nasz region. - Wciąż szukamy firmy, która będzie wozić naszych mieszkańców, ale obiecuję – znajdę ją – zapewnia Bartosz Romowicz. - Na razie udało nam się pozyskać ponad milion złotych dofinansowania do transportu od Wojewody Podkarpackiego.
Wczoraj w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim podpisano umowę w sprawie dofinansowania do przewozów autobusowych. Gmina Ustrzyki Dolne otrzymała 1 121 242,80 zł dofinansowania na przywrócenie i utrzymanie linii komunikacyjnych, na których będą wykonywane przewozy autobusowe o charakterze użyteczności publicznej. Dofinansowaniu podlegają linie niefunkcjonujące co najmniej 3 miesiące przed dniem wejścia w życie ustawy oraz linie, na które umowa o świadczenie usług w zakresie publicznego transportu zbiorowego została zawarta po dniu wejścia w życie ustawy.
Już od nowego roku gmina Ustrzyki Dolne będzie realizowała 7 takich połączeń. - Transport w naszej gminie to jedno z kluczowych zadań – przekonuje Bartosz Romowicz. – Mieszkamy w specyficznym miejscu, gdzie poszczególne miejscowości są oddalone od siebie wiele kilometrów, do tego na tyle oddalonym od kluczowych większych miejscowości, że prywatni przewoźnicy nie traktują Ustrzyk Dolnych i okolicznych miejscowości, jak ważnych punktów, w które warto inwestować i tworzyć połączenia. Musimy walczyć o to, aby zapewnić niezmotoryzowanym mieszkańcom, dzieciom i młodzieży dojeżdżającej do szkół przewozy autobusowe. Na szczęście w tym roku wygraliśmy tę walkę.
Linie komunikacyjne, na których będą wykonywane przewozy autobusowe na terenie gminy Ustrzyki Dolne to trasy:
Ustrzyki Dolne (stacja paliw) – Ustrzyki Dolne – Jałowe – Moczary – Bandrów Narodowy,
Ustrzyki Dolne Masarnia – Ustrzyki Dolne Równia – Hoszów – Moczary – Bandrów Narodowy,
Ustrzyki Dolne Masarnia – Ustrzyki Dolne – Łobozew – Daszówka – Teleśnica Oszwarowa, Bóbrka – Jawor,
Ustrzyki Dolne (stacja paliw) – Ustrzyki Dolne Liskowate – Serednic a przez Krościenko Łodyna,
Ustrzyki Dolne DA – Krościenko – Wojtkówka – Nowosielce Kozickie – Wojtkowa – Trzcianiec,
Ustrzyki Dolne DA – Łodyna – Brelików – Ropienka – Stańkowa – Zawadka – Ropienka –Dźwiniacz Dolny – Ustrzyki Dolne DA,
Ustrzyki Dolne – Daszówka Hoszów – Ustrzyki Dolne – Bandrów Narodowy – Ustrzyki Dolne.
Będziemy informować o wprowadzeniu nowych połączeń.
Gmina zapewnia, że będzie informować o wprowadzeniu nowych połączeń.
