W czwartek 20 września 2018 r. w hotelu Atrium w Polańczyku obchodzony był jubileusz 50-lecia Elektrowni Wodnej i Zapory w Solinie. W trakcie uroczystości wręczono odznaczenia resortowe i państwowe oraz zaprezentowano film opowiadający o powstaniu Zapory.
Uroczystości 50-lecia Zapory i Elektrowni Wodnej w Solinie trwały dwa dni. Wśród zaproszonych gości nie zabrakło przedstawicieli rządu m.in. Adama Hamryszczaka wiceministra Rozwoju i wicewojewody Lucyny Podhalicz, oraz posłów Andrzeja Matusiewicza, Piotra Uruskiego i senatorów Alicji Zając oraz Mieczysława Golby. Na czystościach zjawili się również przedstawiciele Podkarpackiego Urzędu Marszałkowskiego oraz lokalnych samorządów i służb mundurowych. Z ramienia PGE w uroczystościach uczestniczyli m.in.: Emil Wójtowicz, wiceprezes Zarządu PGE S.A., Arkadiusz Sekściński, prezes Zarządu PGE Energia Odnawialna oraz wiceprezesi: Lucyna Kwiatos, Jacek Rusiecki i Jacek Sak, PGE Obrót S.A reprezentował prezes Dariusz Czuk.
Uroczystości rozpoczęły się od Mszy św. w Sanktuarium Matki Bożej Pięknej Miłości w Polańczyku, koncelebrowanej przez Biskupa Pomocniczego Diecezji Przemyskiej Stanisława Jamrozka. Następnie w hotelu Atrium odbyły się uroczystości jubileuszowe.
Zgromadzonych gości przywitał dyrektor Oddziału PGE Zespołu elektrowni Wodnej Solina-Myczkowce Krzysztof Majcher. W trakcie uroczystości wręczono też odznaczenia resortowe i państwowe. Prezydent Rzeczpospolitej Polskiej nadał odznaczenia państwowe pracownikom PGE Energia Odnawialna S.A. Solina-Myczkowce - odznakę „Za Zasługi dla Energetyki” dostali: Zbigniew Adamczyk, Jan Gil, Henryk Głuszko, Janusz Izdebski, Dorota Kapcio, Kazimierz Owoc, Jacek Ryłko, Irena Szmuc, Piotr Walko, Ariusz Wasylewicz i Krzysztof Wojtanowski.
Medalem złotym za długoletnią służbę wyróżnieni zostali: Jerzy Bober, Adam Mościcki, Krzysztof Podkalicki, Marta Słotwińska, Ryszard Słotwiński i Józef Wacławski.
Medalem srebrnym za długoletnią służbę odznaczono: Artura Hańczuka i Arkadiusza Rokosza.
Medalem brązowym za długoletnią służbę odznaczono: Renatę Baran, Adama Germańskiego, Daniela Głaza, Damiana Guzika, Łukasza Kaczanowskiego i Jolantę Sidorską.
- Zespół Elektrowni Wodnej Solina-Myczkowce pełni bardzo ważne funkcje punktu widzenia regulacji systemu energetycznego w Polsce. Jeśli stałoby się jakieś nieszczęście, to my jesteśmy w stanie w ciągu trzech minut wyprodukować energię i dostarczyć ją w dowolne miejsce w Polsce, tak aby elektrownie konwencjonalne, które są podstawą energetyki w Polsce, mogły zacząć na nowo produkować energię - mówił podczas jubileuszu Krzysztof Majcher, dyrektor Zespołu Elektrowni Solina-Myczkowce.
Dyrektor zapewniał też, że nie boi się wyparcia elektrowni hydrologicznych przez inne źródła produkujące energię odnawialną. - Woda będzie płynąć zawsze, tak samo nie braknie ani wiatru ani słońca. Woda, którą gromadzimy w zbiorniku jest niesamowitym akumulatorem. Możemy ją gromadzić i przy jej pomocy produkować energię. Możemy też spuścić jak jest jej za dużo przy produkcji do Zalewu Myczkowieckiego i możemy ją z powrotem wpompować do góry o Zalewu Solińskiego.
Elektrownia w Solinie niedawno była modernizowana i jak zapewnia Arkadiusz Sekściński, prezes Zarządu PGE Energia odnawialna, 50 elektrownia wodna to jeszcze nie jest staruszka. - Powiedzieć jubilatce, że życzymy jej 100 lat, to trochę mało. Mamy w PGE Energia Odnawialna starsze hydroelektrownie i życzymy sobie, aby Zespól Solina-Myczkowce nadal funkcjonował tak świetnie jak dotychczas. Ne ma tu dziś dużych wyzwań modernizacyjnych i remontowych, a należy powiedzieć, że jest to najwyższa elektrownia szczytowo-pompowa z naturalnym dopływem wody.
Prezes zapewnia też, że konstrukcja elektrowni, która ma wysokość ponad 80 m i długości ponad 600 m jest stabilna. - Spokojnie mogę powiedzieć, że zapora postoi na pewno drugie tyle. Hydroenergetyka ma to do siebie, że jest budowana na setki lat, więc na pewno kolejne 50-lecie będziemy mogli obchodzić na Myczowcach.
FOT. ANDRZEJ GÓRSKI