Kilka dni temu w Lutowiskach spłonął dom. Należał do Jagody i Macieja, którzy prowadzą agroturystykę Zagroda Magoda. Dom wybudowali dla swojego pracownika, z którym związali się jak z rodziną. Teraz przyjaciele organizują zbiórkę pieniędzy po to, by pomóc gospodarzom, którzy chcą odbudować dom dla Tomka.
„W Bieszczadach skromna agroturystyka prowadzona przez serdecznych ludzi. Swoje miejsce u tych gospodarzy znalazł Tomek. Stworzyli razem niezwykłe miejsce dla gości ich odwiedzających. Żeby Tomek mógł zostać w Bieszczadach, gospodarze, Jagoda i Maciek, wybudowali mu ze swoich oszczędności domek na swojej działce. Maciek zrobił to siłą własnych rąk.” - napisali na portalupomagam.pl organizatorzy zbiórki. Ustalili, że chcą zebrać 40 tys. zł. Dobrzy ludzie pomogli już zebrać połowę tej sumy.
W marcu Tomek wprowadził się do wymarzonego domu, wraz ze swoimi ukochanymi psami Szafirem i Lucynką. Niestety 21 kwietnia doszło do tragedii.
„Dziś o godzinie 10.13 zostaliśmy zaalarmowani przez jednego z naszych druhów o pożarze domku mieszkalnego w Lutowiskach. W akcji wzięliśmy udział w sile dwóch zastępów. Niestety, w chwili przybycia na miejsce zdarzenia pierwszego zastępu cały drewniany budynek objęty był już pożarem. Działania gaśnicze prowadzone wraz z zastępami KP PSP Ustrzyki Dolne nie pozwoliły uratować budynku ani mienia. Jest nam niezmiernie przykro, gdyż budynek należał do jednego z naszych druhów, który włożył mnóstwo pracy i serca w jego wybudowanie. To nie był dobry dzień...” - napisali na swoim profilu FB druhowie z OSP Lutowiska.
„Maciek, który był jednym z pierwszych, który przybył na dźwięk syreny nie wiedział nawet, że przyjdzie mu ratować swój dobytek. Jak się okazało, ratować nie było co... W domu mieszkał przyjaciel rodziny, wszystkim nam dobrze znany kolega Tomek, który w sekundzie stracił wszystko co miał, w tym dwóch najwierniejszych czworonożnych przyjaciół. Maciek z żoną organizują zbiórkę na rzecz Tomka i odbudowy domu. Prosimy o wsparcie.” - dodają strażacy.
fot. FB. Zagroda Magoda
Niestety w pożarze spłonęły dwa ukochane psy Tomka, Szafir i Lucynka. Tomek stracił wszystko. Ukochane zwierzęta, dom, cały swój dobytek.
Jagoda i Maciej dzień później na swoim profilu na Facebooku napisali: „Jesteśmy ludźmi czynu. Nie możemy teraz rozczulać się nad sobą. Postanowiliśmy wybudować dom, nowy dom dla Tomka, który stracił wszystko...dosłownie wszystko. (...) Mamy to co w życiu najważniejsze Miłość. Ona pozwala nam patrzeć w oczy Tomka kiedy tak bardzo cierpi i trwać przy nim.”
„Teraz ruszyli porządkować zgliszcza. A ja myślę, że płomień łatwo trawi ludzkie marzenia, zmienia życia w zgliszcza, ale nie ma nic gorętszego niż ludzkie serca i solidarność oraz siła, którą każdy z nas ma w sobie. Dlatego organizujemy tę zbiórkę dla Tomka, żeby w tym trudnym czasie pomóc mu odbudować dom. Żeby wiedział, że nie jest sam w takiej chwili. Tak jak nikt z nas nie chciałby zostać sam w obliczu takiego ciosu.” - napisali organizatorzy zbiórki.
Organizatorzy zbiórki to goście agroturystyki: Patrycja, Kasia, Kasia, Ania. Jak piszą „jesteśmy gośćmi tej agroturystyki, którzy za każdym pobytem tam doświadczają dobroci serc gospodarzy i odnajdują tam spokój, a teraz chcą pomóc swoim przyjaciołom w potrzebie.”
Link do zbiórki TUTAJ